Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Juliusz Słowacki „Balladyna” - opis przeżyć wewnętrznych Balladyny

Zawsze pragnęłam władzy. Od dziecka bardzo różniłam się o mojej siostry, Aliny. Jednak nikt nigdy nie zauważył, że pragnę czegoś więcej niż tylko pomagania starej matce w rozwalającej się chałupie. Chciałam panować nad ludźmi, zasługiwałam na to.

Kiedy w naszym domu pojawił się Kirkor, wiedziałam, że za wszelką cenę muszę go zdobyć. Alina pokochała go, ja widziałam w nim narzędzie do zdobycia tego, czego pragnęłam. Siostra okazała się przeszkodą na mojej drodze do szczęścia, którą musiałam usunąć. Zadanie jej śmiertelnego ciosu nie było łatwe, ale było konieczne. Na moim czole pojawiła się szkarłatna plama, której niczym nie udało mi się zmyć.

Mój ślub z Kirkorem był pierwszym przystankiem na drodze do władzy. Poślubiwszy go, stałam się Kimś. Pragnęłam jednak więcej i więcej. Matka nie rozumiała tego, nie rozumiała, że nie mogłam pozwolić, by łączono mnie z nią. Była przecież taka stara i uboga - cóż to za matka dla królowej?

Okazało się, że po pierwszej zbrodni muszą nastąpić następne. Zabiłam Gralona, ponieważ bałam się, że pozna moją tajemnicę. Zabiłam też Grabca, ponieważ chciałam zdobyć jego koronę. Mój wspólnik Kostryn uśmiercił mego męża, stając się tym samym moim jedynym wrogiem. Kostryna również musiałam się pozbyć, by wreszcie otrzymać upragnioną władzę. 

Zmuszona zostałam osądzić samą siebie. Jedyną karą, jaka wydała mi się odpowiednia, była kara śmierci. Poniosłam ją z rąk bogów - została mi zadana za pomocą uderzenia pioruna.

Podobne wypracowania do Juliusz Słowacki „Balladyna” - opis przeżyć wewnętrznych Balladyny