Ewangelia według św. Mateusza - Przypowieść o pannach mądrych i głupich - streszczenie, interpretacja

Przypowieść o pannach roztropnych i nierozsądnych (mądrych i głupich) znajduje się w Ewangelii według św. Mateusza (25, 1). Porusza ona problem gotowości na przyjście Jezusa.

Było sobie dziesięć panien, które cierpliwie oczekiwały na przyjazd Pana Młodego. Każda wzięła ze sobą lampę i wspólnie wyszły mu na spotkanie. Jednak pięć panien było bardziej roztropnych i oprócz lamp, zabrały również oliwę, na wypadek jej wypalenia się. Pozostałe pięć dziewcząt niestety o tym nie pomyślało. Przyjazd Pana Młodego jednak się opóźniał, więc znużone czekaniem kobiety usunęły. Niespodziewanie w środku nocy rozległ się głos, donoszący o przyjeździe Pan Młodego. Dziewczęta szybko wstały i chciały wyjść Mu na spotkanie, ale lampy zaczęły gasnąć, gdyż korzystano z nich przez całą noc. Panny, które nie posiadały oliwy, poprosiły więc o nią towarzyszki. Tamte jednak nie mogły się podzielić, ponieważ obawiały się, iż może zabraknąć oliwy dla wszystkich i czym prędzej pospieszyły na ucztę do Pana Młodego. Pięć panien bez oliwy postanowiło więc dokupić jej trochę, ale gdy wróciły z powrotem, drzwi do sali były już zamknięte. Dziewczęta pukały i prosiły, aby je wpuszczono, jednak Pan Młody odpowiedział, że ich nie zna. Na koniec dodał: „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny” (25, 13).

Scena oczekiwania na Pana Młodego to symboliczne przedstawienie oczekiwania na przyjście Pana Jezusa. Ma On zstąpić na ziemię w dzień Sądu Ostatecznego, by ocenić ludzi i zdecydować, czy zostaną oni zbawieni. Panny symbolizują zaś tych, którzy, jak to w życiu bywa, są bardziej lub mniej rozsądni. Okazuje się jednak, iż ludzie lepiej przygotowani (w znaczeniu duchowym, religijnym) nie muszą obawiać się nawet niespodziewanego nadejścia Pana. Nie mają nic na sumieniu, wiedli swoje życie uczciwie i spokojnie. Zawsze są gotowi stanąć na Sądzie Bożym. Natomiast nieroztropne panny symbolizują grzeszników lub też ludzi bezbożnych. W czasie swojego życia nie przygotowali się dostatecznie, dlatego też niemożliwe będzie wstąpienie po śmierci do Królestwa Bożego (czyli na ucztę Pana Młodego).

Przypowieść ta uczy wszystkich ludzi, że nie mamy możliwości przewidzenia dnia, w którym Jezus przybędzie nas sądził. Dlatego powinniśmy żyć tak, jakby każda chwila miała być naszą ostatnią, to znaczy – uczciwe, okazując innym miłosierdzie, kochając Boga i przyjmując sakramenty. Bóg zaleca, abyśmy zachowywali się jak panny roztropne i byli przygotowani na Jego przyjście.