„Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę” - interpretacja słów Jana Pawła II. Rozprawka

Jan Paweł II, wypowiadając słowa: „Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się – na próbę”, dotknął bardzo ważnej kwestii. Bardzo wielu ludzi bowiem żyje tak, jakby dar istnienia był dla nich jednym z wielu, jak gdyby nie dane nam było tylko jeden jedyny raz przeżycie go.

Jedno życie, które jest nam dane, należy zapełniać takim postępowaniem, które będzie świadczyło o posiadaniu wiedzy, że nie ma już drogi powrotnej. Trzeba więc dokonywać takich wyborów, których nie będzie się żałować, wykorzystać wolną wolę zgodnie z prawym sumieniem.

W życiu, które dał nam Bóg, a które nie trwa przecież zbyt długo, należy zawsze kierować się słowem Bożym, a za drogowskaz mieć Jezusa Chrystusa. Nie można pozwolić, by nasze decyzje były złe tylko dlatego, że uznamy, iż jest jeszcze dużo czasu, by ewentualnie naprawić wyrządzone zło.

Bardzo ważne jest, by jak najwcześniej zdać sobie sprawę z tego, że wszystkie uczynki składają się na los duszy po śmierci, dlatego zawsze trzeba postępować godnie i sprawiedliwie. Nie będzie już drugiej szansy, aby poprawić nasze postępowanie. Tylko raz możemy przeżyć czas tutaj.

Miłość – zarówno do bliźnich, jak i do Boga – także nie może być uczuciem, które się wypróbowuje. Niefrasobliwe poszukiwanie miłości do człowieka, takie, które wynika z egoistycznych pobudek, chęci zabawy, chęci zaimponowania, czyli tak naprawdę – życie bez prawdziwej miłości, jest bardzo złe. Taka postawa rani bardzo innych ludzi, którzy niekiedy tracą moralnie bardzo wiele, ale rani również samego człowieka, który w ten sposób postępuje.

Śmierć jest zwieńczeniem życia doczesnego i bramą do szczęścia wiecznego lub potępienia. Śmierć, tak jak i życie, nie jest jedną z wielu, ale doświadcza się jej tylko raz. Koniec życia oznacza rozliczenie przed Bogiem z postępowania ze wszystkich lat. Śmierć jest dla ludzi najlepszym i najbardziej wyrazistym przykładem na to, że czas na ziemi jest jeden i powtórzyć nie będzie go można nigdy.