Napisz, co robisz, by wokół ciebie panowała jedność i zgoda - wypracowanie

Aby w moim otoczeniu panowała jedność i zgoda, staram się przede wszystkim kierować głosem rozsądku, który nakazuje w wielu sytuacjach nie stawiać za wszelką cenę swojego zdania jako jedynie słusznego. Nie jest to łatwe, ponieważ każdy człowiek uważa, że wie lepiej – że jego osąd jest tym właściwym.

Bardzo często forsowanie własnego punktu widzenia nie tylko uniemożliwia nam spojrzenie na daną sprawę pod innym kątem, ale również powoduje ślepe brnięcie w kierunku, który może się okazać zły. Umiejętność wysłuchania drugiej osoby i spróbowanie zrozumienia jej poglądu powoduje, że rozmówca czuje się szanowany, traktowany poważnie, nie wzbudza to wzajemnej agresji.

Staram się również być rozjemcą w konfliktach ludzi, z którymi mam kontakt. Nie stając po niczyjej stronie, pragnę zawsze uświadamiać, że zaognianie sporu nie przynosi żadnych korzyści. Niekiedy też innym osobom potrzebna jest interwencja bezstronnego arbitra, który pomoże rozładować napiętą sytuację.

Gdy mam problemy i ciężko mi sobie poradzić ze sobą, zawsze rozmawiam o tym z najbliższymi, by nie kumulować w sobie złych emocji i wspólnie spróbować dojść do jakiegoś rozwiązania.

Bardzo ważne jest też, aby w przypadku kłótni z najbliższymi nie maskować w sobie złych emocji. Jeśli nie jest się w stanie w danej chwili uspokoić się i wybaczyć powiedzianych słów, uczynionych gestów itd., nie należy silić się na udawanie, że wszystko jest w porządku. Dużo lepszym rozwiązaniem jest postawienie sprawy jasno, dzięki temu po pierwsze nie oszukuje się innych, a po drugie – nie pielęgnuje się w sobie agresji, złych odczuć, żalu do kogoś, co może po dłuższym czasie wybuchnąć ze zdwojoną siłą.

Staram się odnosić uprzejmie do wszystkich wokół mnie. Okazuję szacunek starszym, ale i równolatkom. Nigdy nikogo staram się nie urazić słowem, a jeśli już to się zdarzy – potrafię przeprosić. Zwracam też uwagę na cudze potrzeby i wybaczam słabości. Przede wszystkim jestem człowiekiem kulturalnym i otwartym na innych, który nigdy nie uprzedza się do ludzi bez powodu.