„Jestem, pamiętam, czuwam” - zinterpretuj, wyjaśnij, co oznaczają słowa Jana Pawła II i rozwiń temat

Słowa „Jestem, pamiętam, czuwam” wypowiedział Jan Paweł II podczas Jasnogórskiego Apelu, 5 czerwca 1979 roku. Są to słowa skierowane do Maryi, Matki Jezusa, które wówczas papież wypowiadał, jednocząc się ze wszystkimi uczestnikami apelu oraz dziećmi Bożymi w ogóle. Według papieża sens tego zdania wyraża postawę, jaką powinien się odznaczać prawdziwy chrześcijanin, wierzący wiarą głęboką. 

Czuwać to tyle, co pilnować, by nic nie zakłóciło spokoju, strzec nienaruszenia dobra, dbać o to, by wszystko było, jak najlepiej. Czuwać oznacza być zawsze w gotowości, by bronić największej świętości. Czuwać to stać się strażnikiem tego wielkiego daru dla ludzkości, jakim jest Matka Boska. 

Czuwać to dla Jana Pawła II pamiętać w każdej chwili, jak wielką wartością jest każdy człowiek tylko dlatego, że jest człowiekiem. To także świadomość tego, jak wielkim darem była dla nas męczeńska śmierć Syna Bożego, które oddał życie za nasze grzechy, byśmy mogli uczestniczyć w planie Boga. To pamięć o wszystkich ważnych wydarzeniach, które pokazały nam wielką miłość Boga.

Jeśli więc czuwa się przy Matce Jezusa, to tym samym jest się przy jej boku, pamięta się o tym, jak wielką rolę odegrała w Bożej woli, jak niezłomnym była człowiekiem. Trwać, mieć w pamięci, czuwać przy Panience Jasnogórskiej, to tyle, co mieć ją zawsze w swym sercu.

Papież pragnął, by Apel Jasnogórski stał się modlitwą polskich rodzin, ponieważ w dobie kryzysu moralności, upadku rodziny i podstawowych wartości, słowa te powinny być w sposób szczególny eksponowane.

Jan Paweł modlił się razem z Polakami, razem z każdą z polskich rodzin, by potrafiły być na tyle silne, by odnaleźć w swym życiu umocnienie w Bogu, by pamiętały, czuwały i były razem z Maryją silni w wierze.