Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

List otwarty do młodzieży - problem narkomanii wśród młodych

Droga Młodzieży,

chciałbym zwrócić Waszą uwagę na problem, który w ostatnich latach przybrał bardzo duże rozmiary i z którym ciężko jest walczyć, ponieważ brak jakichkolwiek chęci ze strony osób najbardziej poszkodowanych. Mowa o narkomanii i wszelkich problemach związanych z używkami, które dotyczą również Was, czyli młodzieży, a nawet – ludzi od Was młodszych.

Od pewnego czasu zaobserwować można pośród młodych ludzi trend do bycia „na luzie”, spędzania czasu na zabawie, która w mniemaniu młodych nie może odbyć się bez „odlotu”, jaki osiąga się po wszelkich psychotropach. Niepokoi coraz bardziej chęć zaimponowania znajomym za wszelką cenę i lansowania przez młodzież postawy „biorącego” jako pozytywnej.

Apeluję do Was o rozsądek i rozwagę, jako że łatwo jest ulec perspektywie dobrej zabawy, którą gwarantować mają najróżniejsze dopalacze, ale niezwykle trudno potem uwolnić się z nałogu. Pomyślcie, jak łatwo sięgnąć po środek pobudzający i jak mało jest to warte. Z drugiej strony – jak trudno odmówić, co – jeśli tak się postąpi – pozwala zachować szacunek dla siebie, że potrafi się działać na własnych, a nie cudzych zasadach.

Droga Młodzieży, wystarczy, że przeanalizujecie zyski i straty w bliższej i dalszej perspektywie, a nie będziecie mieć wątpliwości, co należy wybrać: czy sięgnąć po narkotyk, czy też nie. Narkotyki nie są niczym więcej niż chwilową odskocznią, bardzo krótkim czasem pseudoradości, natomiast konsekwencje, jakie niesie ze sobą ich zażywanie, będą ciągnęły się za człowiekiem przez całe lata.

Zwracam się z prośbą do tych spośród Was, którzy umieją żyć bez środków wspomagających, potrafią znaleźć alternatywę dla pustej, ściągającej na dno rozrywki. Widząc w swoim otoczeniu przypadki wyboru niewłaściwej drogi, starajcie się zatrzymać na chwilę i pomóc, choćby rozmową czy uświadomieniem zagrożeń. Bo gdy mowa o problemie narkomanii wśród młodych i bardzo młodych ludzi, często winny jest brak wiedzy na temat konsekwencji płynących z zażywania środków psychoaktywnych. Młodzież w wieku 12-15 lat zwykle w ogóle nie zdaje sobie sprawy, że to, co robi, jest bardzo niebezpieczne dla ich życia i zdrowia. Ma to związek z różnorodnością specyfików, jakie można dziś zażyć, a wśród których są nawet takie, które przy właściwym stosowaniu mają pomagać, a dopiero ich nadużywane stanowią zagrożenie – mowa tu o środkach farmakologicznych.

Pamiętajcie, że jest istnieje w rzeczywistości zbyt wiele dróg życiowych, żeby wybrać akurat tę prowadzącą donikąd, że Wasza siła leży w niezależności od złych podszeptów innych ludzi i że możecie wybrać życie godne i wartościowe – zamiast utraty godności osobistej i upadku na dno, co następuje zawsze, prędzej czy później, gdy człowiek uwierzy w narkotyki.

Psycholog społeczny

TAGI: list

Podobne wypracowania do List otwarty do młodzieży - problem narkomanii wśród młodych