List do dzieci z Bullerbyn - napisz list do dzieci z Bullerbyn

Drogie Dzieci z Bullerbyn,

piszę do Was z leżącej za Morzem Bałtyckim Polski. Chciałabym Was poznać i pojechać do Szwecji, w której nigdy nie byłam, a gdzie leży Wasza mała wioska.

Bardzo podoba mi się Bullerbyn. Jest ono zupełnie inne niż duże miasto, w którym mieszkam. U Was jest spokojnie, można całe dnie słuchać śpiewu ptaków, szumu rzek. Po szkole możecie zawsze iść w góry albo pobawić się w Indian. Ja nie mam w domu nawet chomika, a u Was jest tyle fantastycznych zwierząt domowych i hodowlanych, możecie nawet karmić cielęta mlekiem z butelki. W takim położonym w otoczeniu przyrody miejscu musi się cudownie żyć. Jest tam pewnie też dużo miejsc do różnych zabaw.

Czytałam o Waszych przygodach i bardzo chciałabym przeżyć chociaż jedną z Wami! Najbardziej podobała mi się historia, w której Anna i Britta, zachęcone opowiadaniami ich dziadka, postanowiły zorganizować ucieczkę z domu, ale zanim zrobiło się na tyle późno, żeby nikt ich nie widział, zasnęły i tak zakończyła się cała przygoda.

Druga bardzo zabawna opowieść dotyczy Skrzynki Mądrości, czyli pudełka po cygarach, w którym chłopcy przechowywali ząb wyrwany Ollemu. Świetny był ten moment, kiedy dziewczynki wpadły na pomysł, żeby zamienić cenny ząb na sztuczną szczękę starej Agaty i gdy chłopcy zajrzeli do pudełka, przestraszyli się nie na żarty.

Chciałabym też pokazać Wam Polskę, która jest naprawdę pięknym krajem. Też mamy góry – leżą na południu kraju. Są niesamowite Mazury – to kraina z największa liczbą jezior w Polsce, można tam spędzać niezwykłe wakacje. Chciałabym pokazać Wam pałace i dworki rozsiane po całym kraju, które mają setki lat. Na pewno zachwycilibyście się zamkami krzyżackimi z czasów rycerzy i księżniczek, znajdują się one m.in. w takich miastach jak Gniew, Golub-Dobrzyń, Pisz, Nidzica i w wielu innych, a największy i najpiękniejszy znajduje się w Malborku.

Mam nadzieję, że odpiszecie na mój list i napiszecie, co ciekawego Wam się ostatnio przydarzyło. Może odwiedzilibyście mnie w wakacje, a potem ja pojechałabym do Bullerbyn w odwiedziny i moglibyśmy wszyscy razem cudownie spędzać czas.

Już się nie mogę doczekać. Odpiszcie szybko i dajcie znać, co sądzicie o moim pomyśle.

Pozdrawiam wszystkich: Lisę, Annę, Brittę, Ollego, Lessego i Bossego, Waszych rodziców, dziadka Anny i Britty i wszystkich mieszkańców uroczego Bullerbyn..

Całuję,

Kasia