Charakterystyka porównawcza Kreski i Matyldy - Małgorzata Musierowicz „Opium w rosole”

Bohaterkami powieści Małgorzaty Musierowicz pt.: „Opium w rosole” są dwie nastolatki. Różnią się one zarówno wyglądem, jak i cechami charakteru i łatwo możemy zauważyć, że autorka kieruje sympatię czytelnika w stronę Kreski, a mniej w stronę Matyldy.

Kreska to pseudonim Janiny Krechowicz, która jest wnuczką profesora Dmuchawca uczącego w jej szkole. Dziewczyna ma szesnaście lat i nie wyróżnia się urodą. Ma krótkie, ciemne włosy oraz oczy podobnej barwy. Nie posiada bogatej rodziny, dlatego nie może pozwolić sobie na zakup modnych ubrań. Wykazuje się więc pomysłowością i sama tworzy dla siebie kreacje. Najczęściej są to wielokrotnie przerabiane swetry, szaliki i chustki. Aby zarobić parę groszy, ta samodzielna panna oferuje usługi krawieckie.

Bohaterka ta jest pogodną, życzliwą dla kolegów i troskliwą dla dziadka dziewczyną. Ma jednak swoje zdanie, a z powodu swojej niezależności przez znajomych określana jest jako rzeczowa i twardo stąpająca po ziemi. Nastolatka posiada jednak i cechy romantyczki. Często podczas lekcji matematyki patrzy z rozmarzeniem w okno lub rozmyśla o Maćku Ogorzałce, w którym skrycie się podkochuje. Jest inteligentna i bystra, nauka nie sprawia jej problemów, może poza matematyką, w której pomaga jej właśnie Maciek.

Matylda Stągiewka – druga z bohaterek – jest o rok starsza od Kreski i wyraźnie różni się urodą od koleżanki. Ma długie, złote włosy oraz niebieskie oczy. Jest bardzo piękna, dlatego nie narzeka na brak zainteresowania płci przeciwnej. Wielu chłopców kocha się w niej, a wśród nich jest także Maciek Ogorzałka. Jednak kiedy zadufana dziewczyna, zaproszona przez niego w odwiedziny, widzi skromne warunki mieszkaniowe chłopaka, zrywa z nim.

Mama nastolatki pracuje jako stomatolog, dlatego Matylda nie może narzekać na brak pieniędzy. Z tego względu zawsze może być dobrze ubrana i modnie uczesana. Jednak jej cechy charakteru i zachowanie nie są godne pochwały. Dziewczyna uwodzi chłopców, a następnie ich porzuca, co ma być zemstą za to, że w dzieciństwie była brzydka i wszyscy się z niej śmiali.

Dziewczyna nie jest przesadnie bystra, stanowi przeciwieństwo żywej i inteligentnej Kreski. Odnosi się do ludzi z wyższością, ważne są dla niej tylko pozory i powierzchowność. W zestawieniu z wrażliwą, otwartą i pogodną Janką, Matylda Stągiewka jest zdecydowanie negatywną bohaterką.