Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Król Edyp - bohater tragiczny. Na czym polega tragizm Edypa?

Król Edyp - człowiek i król. Władca spełniony i ofiara boskich kaprysów. Mityczny bohater tragedii Sofoklesa, więc z natury rzeczy skazany na los tragiczny. Trudno byłoby znaleźć mit, który nie kończy się źle. Trudno o historię z kart starożytnych Greków, której kres nie byłby opłakany. Każdy miał swoją opowieść, swoje miejsce w losach bohaterów, herosów i bogów. Jaka była historia Edypa? Jaka tragedia była jego udziałem?

Nadzieja to wspaniała rzecz. Pozwala łudzić się tak długo, jak długo trwa nadzieja, jak długo nikt jej nie rozwieje, nie powie, że prawda jest inna. Edypa z nadziej odzierano często i skutecznie. Choć miał i mógł mieć wszystko, czego tylko zapragnął, chciał mało, niewiele. A dostał nie to, czego się spodziewał, nie to, czego ktokolwiek by sobie życzył.

Syn króla, a potem przyrodni syn króla (już innego) - czy to nie brzmi jak początek najpiękniejszej baśni? Tak, do momentu, gdy dowiadujemy się, że własny ojciec chciał zgotować mu śmierć w górach, gdzie jako noworodek miał dokonać żywota z przebitymi stopami. Odrobina szczęścia, a może kolejny kaprys bogów, sprawiły, że przechodził z rąk do rąk, by stać się wreszcie przyrodnim synem innego człowieka.

Wróżby, któż im nie ulega? Dobrze słyszeć, że niedługo ktoś nas pokocha bez pamięci, że wygram wiele pieniędzy, że będę zdrowy i szczęśliwy… Bo po to właśnie idzie się do wróżki, prawda? Widać, że nie znała za dobrze swojego fachu. Od niej Edyp dowiedział się, że stanie się mordercą, mordercą swojego własnego ojca, a dzieci płodzić będzie z własną matką. To  tylko wróżba, co najwyżej proroctwo, jeszcze nie rzeczywistość, więc można przed nią uciec. Ale rzeczywistość miała dopiero nadejść, gorsza niż można było się spodziewać.

Naprawdę stał się mordercą, nie wiedział jeszcze, że zabójcą swojego ojca. Potem wziął za żonę swą rodzicielkę, by wreszcie stać się epicentrum nieszczęść, jakie spadały na niego i jego naród, nad którym panował. Nadeszła czarna godzina, w której poznał prawdę: wyrocznia nie kłamała, nie była nawet złośliwa. Miała po prostu rację. To on, właśnie on, choć ze wszystkich sił chciał zmienić swój los, stał się jego ofiarą. To on dopuścił się grzechów przeciwko wszystkim bogom, przeciwko sobie i sumieniu. Wszystko, na co miał wpływ, to swoje dłonie i oczy. Dłońmi odebrał sobie oczy, by nie widzieć zła, jakie szło w ślad za nim. Życia dokonał daleko od domu, któregokolwiek domu, jako ślepy i marny syn ziemi.

Los zagrał na wszystkich strunach, które kaleczą.  Los, który powinien być giętki i szlachetny niczym czyste złoto, powinien dać się formować i kształtować według uznania, ten sam los zawiódł go tam, gdzie nie chciał. Los, przed którym większość życia uciekał, przy o krok przed nim i śmiał się Edypowi w twarz.

Podobne wypracowania do Król Edyp - bohater tragiczny. Na czym polega tragizm Edypa?