Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Osiem błogosławieństw - „Błogosławieni ubodzy w duchu (...)” - interpretacja, znaczenie

„Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie”, to jedno z błogosławieństw Jezusa, które wygłosił podczas Kazania na Górze. Odnotowuje je Ewangelia wg św. Mateusza (5, 3).

W ówczesnych czasach słowo „ubogi” tożsame mogło być – jak mówi jedna z interpretacji –  ze słowem „święty”, zatem ubodzy w duchu znaczy prawdopodobnie tych, którzy są uświęceni duchowo, choć ciężko doświadczeni materialnie.

Według innej wersji chodzić może o ubogich, którzy mimo doświadczania nędzy cielesnej potrafią trwać w ufności w Boga albo ludzi żyjących w dostatku, którzy również zawierzają Jezusowi, ponieważ wiedzą, że dobra doczesne są ulotne.

W każdym z tych przypadków najważniejszym elementem jest niezachwiana wiara w sprawiedliwość czekającą wierzącego człowieka po śmierci, czyli otrzymanie praw wejścia do Królestwa Bożego. Każdy, kto niezależnie od sytuacji życiowej, w jakiej się znajduje,  borykający się z nędzą czy opływający w luksusy, jeśli tylko w swym sercu na pierwszym miejscu stawia Boga i kocha go, będzie mógł zasiąść obok Jego tronu po śmierci.

Zwłaszcza dla człowieka bardzo biednego Jezus staje się często jedyną pociechą w bardzo trudnej do zniesienia egzystencji, choć są i tacy, którzy dotknięci niedolą odwracają się od Boga. Ci pierwsi nie tylko otrzymają zadośćuczynienie w niebie, ale i mogą oprzeć się na Jezusie w życiu doczesnym. Postępowanie zaś tych drugich jest bardzo złe, ponieważ odwracając serce od Boga, mogą utracić szczęście na zawsze.

Wszyscy Święci dają przykład życia „ubogiego w duchu”. Niezależnie bowiem od statusu materialnego, wyboru ascetyzmu lub życia w dostatku, potwierdzali, że ufają najbardziej Chrystusowi, a ich serce należy tylko do Niego.  

Podobne wypracowania do Osiem błogosławieństw - „Błogosławieni ubodzy w duchu (...)” - interpretacja, znaczenie