Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Juliusz Słowacki „Kordian” - geneza dramatu

„Kordian” Juliusza Słowackiego to dramat opowiadający o losach młodego Kordiana, który był nieszczęśliwie zakochany w starszej od siebie Laurze. Tak zaczyna się opowieść o opętanym przez szatana, nieoszczędzanym przez los młodzieńcu, który poszukuje samego siebie wśród złożoności świata, wśród wielu obaw, marzeń i nadziei. Tytułowego bohatera dramatu Juliusza Słowackiego możemy utożsamiać z samym autorem dzieła. W dramacie znajdziemy wiele odniesień do biografii poety oraz do historii Polski i wydarzeń autentycznych.
    
„Kordian” powstał w roku 1833, czyli w dwa lata po upadku powstania listopadowego, z którym Słowacki rozlicza się na kartach dramatu. Słowacki miał wtedy dwadzieścia pięć lat i mieszkał tymczasowo w Szwajcarii, w pobliżu Genewy. W dziele poeta porusza problemy, które wstrząsnęły nim osobiście – śmierć jego najlepszego przyjaciela – Ludwika Spitznagla (był on nieszczęśliwie zakochany, przepowiadano mu wielką karierę, jednak popełnił samobójstwo przed wyjazdem do pracy). Tutaj także Słowacki rozlicza się ze swojej nieodwzajemnionej miłości do Ludwiki Śniadeckiej – występuje w dramacie jako starsza od Kordiana Laura.
     
Kolejnym powodem napisania „Kordiana” była też próba rozliczenia się z upadkiem powstania listopadowego, które uważał za źle przeprowadzone i zorganizowane, niezaplanowane odpowiednio i prowadzone przez niekompetentnych ludzi. Wszystkie te wady Słowacki wytyka w „Przygotowaniu” do „Kordiana”, gdzie dowódców powstania wytapia w kotle szatan. Dramat miał wymowę polityczną oraz zawierał ostrą krytykę rosyjskiego caratu.
    
W jakim położeniu był wtedy Słowacki? Źle odbierano jego wcześniejszą twórczość. Znienawidził Paryż, w którym do tej pory mieszkał. Na dodatek został upokorzony przez Adama Mickiewicza w „III cz. Dziadów”, w której wzorował postać Doktora na drugim mężu Salomei Słowackiej (matki Juliusza) – Auguście Becu. Poeta wyjechał do Genewy, gdzie kilka miesięcy spędził w uroczym pensjonacie pani Pattey. Zwiedzał też miejsca, które pojawiły się w „Kordianie” – między innymi słynna góra Mont Blanc, miejsce monologu Kordiana.
     
Dramat ukazał się w roku 1834 w Paryżu pod tytułem „Kordian. Część Pierwsza Trylogii Spisek Koronacyjny”. Istotnie miała to być pierwsza część trylogii romantycznej, która opowiadałaby o losach Kordiana. Pomimo to światła dziennego nie ujrzała ani część druga, ani trzecia, które zostały spalone przez autora. Było to dzieło wymierzone także w samego Adama Mickiewicza, który ośmieszył rodzinę Słowackiego. Początkowo autorstwo „Kordiana” przypisywano Mickiewiczowi, jako że utwór ukazał się anonimowo w drukarni Pinardów.
     
Akcja dramatu częściowo oparta jest na faktach historycznych. Naprawdę miało miejsce przygotowanie do zamachu na życie cara Mikołaja I, który w maju przybył do Warszawy koronować się na władcę Polski. Miało wtedy dojść do zamachu na jego życie, jednak spisek nie powiódł się. Co do powstania listopadowego i jego krytyki, Słowacki ośmiesza takie postacie jak: Józef Chłopicki (dyktator powstania listopadowego), Adam Czartoryski (uciekł do Paryża po wybuchu zamieszek sierpniowych w 1831), Jan Zygmunt Skrzynecki (generał usunięty z armii), Julian Ursyn Niemcewicz (współredaktor „Gazety Narodowej”), Joachim Lelewel (profesor Uniwersytetu Wileńskiego) oraz Jan Stefan Krukowiecki (gubernator stolicy w czasie powstania, doprowadził do kapitulacji Warszawy). W dramacie wszystkie te postaci powołuje do życia  Szatan.
    
Geneza „Kordiana” to również chęć wypowiedzenia się na tematy ogólnonarodowe, wyeksponowanie uczuć i stanowiska emigracji polskiej w stosunku do upadku powstania listopadowego.

Podobne wypracowania do Juliusz Słowacki „Kordian” - geneza dramatu