Adam Mickiewicz „Konrad Wallenrod” - tragizm Konrada Wallenroda - opracowanie

Konrad Wallenrod jest tytułowym bohaterem powieści poetyckiej Adama Mickiewicza. Uważany jest za postać tragiczną, która była gotowa do wszelkich poświeceń, aby uratować swoją ojczyznę.

Kim był Konrad Wallenrod

Bohater należał do zakonu krzyżackiego i był jego najwspanialszym członkiem. Inni wojownicy wybrali go na swojego przywódcę, ponieważ był odważny i wspaniale walczył. Jednak naprawdę mężczyzna pochodził z Litwy. Krzyżacy dawno temu napadli na jego kraj i porwali. Działo się tak z wieloma dzieci. Nadawano im nowe imiona i uczono sztuki rycerskiej. Konrad dowiedział się prawdy o swoim pochodzeniu dzięki więźniowi przetrzymywanemu przez Krzyżaków. Opowiadał on o Litwie, panujących tam zwyczajach, przyrodzie i sprawiedliwości. Od tamtej pory bohater pragnął powrócić do kraju rodzinnego. Udało się, ale szczęście nie trwało długo. Litwa nadal nękana była przez krzyżackich rycerzy, dlatego Wallenrod postanowił, że zrobi wszystko, aby ją ocalić. Powrócił więc do Krzyżaków i nadal udawał członka ich zakonu. Ostatecznie udaje mu się ocalić ojczyznę, ale niestety nie osiąga szczęścia, a wręcz przeciwnie, czuje się przegrany jako człowiek.

Konrad Wallenrod jako postać tragiczna

Konrad Wallenrod jest postacią tragiczną z wielu powodów. Bardzo kocha Litwę, swój kraj rodzinny jednak zmuszony jest żyć z dala od niego. Pragnie powrotu i zemsty na Krzyżakach, dlatego też ucieka się do podstępu. Dramatyczne są lata, które musiał spędzić wśród obcych ludzi, tęskniąc za ojczyzną i myśląc o niej. Kiedy w końcu udaje mu się powrócić do kraju wydaje się, że mężczyzna odnalazł upragniony spokój. Poślubia Aldonę, córkę króla, którą bardzo kocha. Ale szczęście kochanków trwa bardzo krótko. Konrad czuje silną potrzebę ratowania ojczyzny i dlatego opuszcza żonę. Nie potrafiłby żyć, wiedząc, że Litwa jest zagrożona. Spokój kraju jest dla niego ważniejszy niż osobiste dobro. Tragizm bohatera polega na tym , że musi on zrezygnować z miłości, z ukochanej kobiety, aby dokończyć swoje dzieło. Bardzo dramatyczny jest fakt, że po spełnieniu swojej misji Wallenrod nie czuje się szczęśliwy. Jako wrażliwy mężczyzna o dobrym sercu nie może pogodzić się ze sposobem, w jaki musiał pokonać wroga. Doskonale zdaje sobie sprawę, że była to jedyna droga, jednak cierpi i czuje się nieszczęśliwy.

Tragizm Konrada to przede wszystkim cierpienie osobiste. Mężczyzna czuje się przegrany, ponieważ stracił ukochaną kobietę, wiarę w ludzi i honor. Walczył nieuczciwe, czego nie może sobie wybaczyć. Każda decyzja Wallenroda prowadziłaby do klęski. Gdyby został z Aldoną, byłby tchórzem, który nie broni kraju. Walczył za ojczyznę i w ten sposób stracił szansę na osobiste szczęście.