Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Adam Mickiewicz „Pan Tadeusz”, Stefan Żeromski „Ludzie bezdomni” - porównanie wizji krain dzieciństwa

„Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza powstał w epoce romantyzmu i jest swoistym manifestem tęsknoty autora za krajem, z którego został na zawsze wygnany. Poeta przebywający na emigracji chciał wyrazić ogrom swojego bólu i rozpaczy z powodu niemożności powrotu do „kraju lat dziecinnych”, który tak ukochał. Stefan Żeromski natomiast napisał swoje dzieło pod koniec wieku XIX. Książka podporządkowana była pozytywistycznym ideom pracy społecznikowskiej i miała za zadanie przedstawienia losów Tomasza Judyma – lekarza, z wyboru leczącego biednych ludzi, którzy nie mieli pieniędzy na drogich lekarzy.

Wizje dzieciństwa zawarte w obu utworach różnią się od siebie drastycznie. Ojczyzna lat dziecinnych Adama Mickiewicza to symboliczna Arkadia – pełna harmonii, spokoju, ładu i szczęścia. Jej wagę poeta podkreśla już w pierwszych wersach inwokacji, przyrównując utraconą ojczyznę do zdrowia – najcenniejszej rzeczy, jaką posiada człowiek. Jej wartość jest tym większa, im większy jest żal po tym, że się ją straciło na zawsze i nie można jej odzyskać:
„Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie.
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie”.

Symboliczną małą ojczyzną poety jest tutaj dwór w Soplicowie. Jest to miejsce, w którym zachowały się wszystkie tradycje i obyczaje szlacheckie. Okolica ta to ostoja patriotyzmu, gościnności. W domu znajdziemy kurantowy zegar, który wygrywa Mazurka Dąbrowskiego, jak też portret Tadeusza Kościuszki, a na zabawach podawane są staropolskie potrawy. Szlachta zajmuje się typowo szlacheckimi zajęciami – polowania, ucztowanie (z każdej okazji), grzybobrania. Człowiek żyje w zgodzie z naturą, czerpie z niej radość i siłę. Soplicowo to symbol wszystkiego tego, za czym tęskni Adam Mickiewicz. Jego mała ojczyzna jest wyidealizowana, jednocześnie bliska sercu każdego Polaka.

Z kolei obraz dzieciństwa przedstawiony w „Ludziach bezdomnych” Stefana Żeromskiego poraża skrajnym realizmem. Nie ma tu miejsca na romantyczne dumania. Tomasz Judym urodził się i mieszkał na ulicy Ciepłej w Warszawie. Jego rodzicami byli lichy szewc, którego głównym zajęciem było picie i awanturowanie się oraz matka, która życie spędziła na chorowaniu. Trzecim opiekunem małego Tomasza była jego ciotka – niegdysiejsza prostytutka, która wszystkie pieniądze przegrała w karty. Dziecko nie miało prostego życia.

Dom lat dziecinnych Tomasza to zupełne przeciwieństwo Arkadii Adama Mickiewicza. Judym od dziecka był bity, poniewierany, wykorzystywany. Dzieciństwo kojarzy mu się z brudem, ubóstwem, rozkładem, czymś obrzydliwym i nie do zniesienia. Chciał się od tego wszystkiego uwolnić. Dzięki wsparciu ciotki miał możliwość nauki. Uczył się pilnie, aby nie przyszło mu żyć w przyszłości w takich warunkach, w jakich dorastał. Nigdy też nie tęsknił za swoim domem. Z trudem przychodziło mu nawet nazwanie tego miejsca tym mianem. „Kraina dzieciństwa” tak naprawdę dla niego nie istniała. Nie chciał o niej myśleć, ale się jej  nie wypierał.

Obie wizje krain dzieciństwa są opisane bardzo obrazowo. Dzieciństwo Tomasza obdarte jest z jakichkolwiek złudzeń o Arkadii, szczęśliwości i harmonii. Z kolei tęsknota Adama Mickiewicza wyzwoliła w nim wyobrażenie „małej ojczyzny” jako domu idealnego, domu, do którego chce się wrócić. Powrót do symbolicznego Soplicowa staje się marzeniem jego życia.

Podobne wypracowania do Adam Mickiewicz „Pan Tadeusz”, Stefan Żeromski „Ludzie bezdomni” - porównanie wizji krain dzieciństwa