Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Leopold Staff „Kowal” - symbolizm w wierszu Staffa. Opracowanie

Wiersz „Kowal” pochodzi z debiutanckiego tomu Leopolda Staffa, który ukazał się w 1901 roku, a więc w okresie sporej fascynacji poetów młodopolskich estetyką symbolizmu. Ów kierunek powstał pod koniec XIX wieku we Francji jako odpowiedź na założenia naturalizmu, promując na przekór niemu zainteresowanie metafizyką i złożoną psychologią jednostki. Zwrócił się w kierunku rzeczywistości transcendentnej i wyzwolonego z okowów realizmu sposobu funkcjonowania człowieka jako bytu nadrealnego, a przez to niedostępnego racjonalnemu poznaniu.

Nowe zainteresowania wymagały doboru nowych środków opisu, które sprostałyby abstrakcyjnemu i nieuchwytnemu charakterowi przeżyć i emocji artysty. Świadomej deformacji rzeczywistości i jej poszerzeniu za pomocą przypisania znanym elementom nowych znaczeń doskonale sprzyjało użycie symbolu, który stał się podstawowym środkiem wyrazu nowego typu poezji.

Głównym założeniem utworów symbolistycznych było nie naturalistyczne odmalowanie danego krajobrazu czy sytuacji, ale towarzyszącego im nastroju i przeżyć, jakie wywołuje on u poety. W tym celu często operowano obrazami onirycznymi, wątkami baśniowymi czy – jak w przypadku „Kowala” – mitologicznymi. Odwołaniem do świata starożytnych podań jest już sama postać podmiotu lirycznego, który został wykreowany na wzór Hefajstosa – boga ognia, kowali i złotników, obdarzonego nieludzką potęgą i siłą twórczą artystę. Pod koniec wiersza zostaje również przywołana postać cyklopa, jednookiego potwora w bezmyślnym okrucieństwie miażdżącego słabszych od siebie, na którego pastwę ma zostać wydane „skażone niemocą” serce.

Do przestrzeni warsztatu Hefajstosa odwołuje także wspomniany w pierwszej strofie wulkan, który jednocześnie symbolizuje duszę podmiotu lirycznego, rysując przed nami metaforyczny obraz potężnej postaci o skalnej powłoce, której wnętrze wypełnia niespokojne morze lawy, gotowe w każdej chwili do erupcji. Cały świat przedstawiony „Kowala” cechuje wobec tego charakterystyczna dla symbolizmu hiperbolizacja, wykraczające poza granice racjonalnego postrzegania wyolbrzymienie opisywanego przedmiotu.

Z ogromnym kunsztem poeta zbudował tutaj nastrój monumentalnej pracowni, pełnej charakterystycznych kruszców („młota żelazo”, „ciosy stali”), która paruje od gorąca i trzęsie się od potężnych uderzeń. Władczą dynamikę podmiotu lirycznego określają opisy podejmowanych przez niego czynności: „Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych (...)/ Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych/ I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło./ Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze”.

Opisana sytuacja liryczna staje się tutaj metaforą dla autokreacji podmiotu mówiącego, relacją procesu metamorfozy w nietzscheańskiego nadczłowieka, którym pragnął zostać bohater większości wczesnych wierszy Leopolda Staffa. Przy użyciu bogatej metaforyki, wielości epitetów, obrazowych porównań, dzięki bogactwu ekspresywnych czasowników odmalowany został skomplikowany, niemożliwy do racjonalnego ujęcia stan duszy poety, który właśnie w tej chwili, na naszych oczach – „staje się”.

W duchu poetyki symbolistycznej została też dobrana forma gatunkowa „Kowala” – nowy kierunek rezygnował bowiem z tradycyjnych rygorów wersyfikacyjnych, postulując użycie wiersza wolnego, zaś wyjątkiem od tej reguły był jedynie popularny gatunek sonetu. Właśnie nim posłużył się Staff dla odmalowania pełnej barw, dźwięków i walorów dotykowych pracowni swojego mitycznego kowala.

Podobne wypracowania do Leopold Staff „Kowal” - symbolizm w wierszu Staffa. Opracowanie