Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Czesław Miłosz „Dolina Issy” - charakterystyka Baltazara

Baltazar jest jednym z ciekawszych postaci pojawiających się na kartach książki Czesława Miłosza - „Doliny Issy”. Bohater był leśniczym, chociaż tak do końca nie można było tego o nim powiedzieć. Mieszkał w chacie w lesie, nie dostawał żadnego wynagrodzenia, sam też nikomu za nic nie płacił. Na polankach zasiał swoje żyto i kartofle. Zaczynał wszystko od zera i sam doszedł do wszystkiego, co miał. Prowadził gospodarstwo, miał krowy, konie, dwoje dzieci. Teorytycznie mógłby się wydawać osobą szczęśliwą, spełnioną, która osiągnęła wiele.

„Ożenił się z córką bogatego gospodarza z Ginia”. Raczej wśród mieszkańców Doliny Issy nie miał żadnych wrogów. Największe problemy miał z diabłami - dręczyły go stale, nie dając wytchnienia. „Co do diabłów, to do dręczenia wybrały przede wszystkim Baltazara. Trudno byłoby się tego domyśleć, bo wyglądał na człowieka stworzonego do radości. Cera Cygana, białe zęby, ze dwa metry wzrostu, okrągła twarz, na niej zarost - puch na śliwce. (…) Zjawiał się we dworze, w swojej bluzie ściągniętej paskiem, w granatowej czapce na bakier”.

Jego ulubionym zajęciem było wylegiwanie się z piwem w ręku na ganku swojego domu. Mieszkał na odludziu, lubił ciszę, często wsłuchiwał się w odgłosy natury, śpiew ptaków. To człowiek bardzo charakterystyczny. Ciągle za czymś goni. Nie może znaleźć sobie miejsca spokojnego na tym świecie. Miewał napady nieuzasadnionej wściekłości. „Coś” w nim siedziało. Miał jakąś wewnętrzną potrzebę „czegoś” ale nie mógł zrozumieć, co to takiego. To „coś” nieustannie go dręczyło - tak bardzo, że zapomnienie odnajdywał albo w ciężkiej pracy, śnie, albo w kilkudniowym nawet piciu. Widok żony wprawiał go w niesłychane obrzydzenie. Nie potrafił normalnie egzystować. Brakuje mu czegoś, czego nie umie określić słowami.

Po pijanemu gadał, że zadaje się z samym diabłem. Dlatego też mieszkańcy Ginia uważali, że diabły wybrały go sobie za najbardziej odpowiedni cel. Postanowił więc, udać się z tymi objawami do Herr Doktora Niemczyka. Ten sugeruje mu, że Baltazar boi się po prostu niepewnej przyszłości, na przykład dlatego, że nie ma na papierach spisane, że ziemia, którą zajmuje, należy prawnie do niego.

Jednak wszystko wydaje się niemal natychmiast, cała prawda niedługo potem ujrzała światło dzienne. Baltazar zabił drugiego człowieka - Rosjanina i od tego czasu męczą go nieokreślone wyrzuty sumienia. Co prawda spowiadał się z tego, ale przy tym kłamał. Nie miał odwagi, aby skończyć swoje życie, chociaż myślał o tym, ale nie ma też odwagi żyć naprawdę. Największy problem podświadomie ma z wybaczeniem samemu sobie błędu, który popełnił.

Po samobójstwie Magdaleny, podobnie jak Tomasz, widzi jej ducha, chociaż z początku nikt mu w te opowieści nie wierzy. To osoba, którą tak bardzo dręczą wyrzuty sumienia po zabójstwie drugiego człowieka, że nie potrafi normalnie egzystować. Postrzega świat przez pryzmat tego, co zrobił i tego, czego żadną siłą nie da się odwrócić, bo czasu nie da się zawrócić. Szuka rozwiązania, ale wie, że na to już jest za późno - jak mówi mu doktor Niemczyk.

Baltazar to postać niejednoznaczna, pełna wewnętrznych sprzeczności, postać, która nie potrafi, choć chce, odnaleźć swojego miejsca na ziemi oraz tak długo wyczekiwanego spokoju przede wszystkim ducha. Wyrzuty sumienia po zabójstwie Rosjanina tkwią w nim głęboko - tak głęboko, że do pewnego momentu nie zdaje sobie z nich w ogóle sprawy. Tłumi w sobie uczucia. Wyrzuca z siebie wszystko, kiedy jest pijany. Chociaż bardzo się stara, nie odnajduje ukojenia. Nie wie, co ma ze sobą zrobić, aby pozbyć się strachu przed nieznanym. Charakter bohatera praktycznie został zdominowany przez jego wyrzuty sumienia. To bohater, któremu należy współczuć.

Podobne wypracowania do Czesław Miłosz „Dolina Issy” - charakterystyka Baltazara