Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Adam Mickiewicz „Konrad Wallenrod” - Motyw miłości w „Konradzie Wallenrodzie”. Opracowanie

Jakim bohaterem romantycznym byłby Konrad Wallenrod, gdyby w jego historii nie znalazły się motywy miłosne? Przecież w „Giaurze” Byrona, który był jedną z inspiracji Adama Mickiewicza, główny bohater traci Leilę. Wraz z ukazaniem się tego utworu, motyw nieszczęśliwej miłości zaczął towarzyszyć bohaterowi romantycznemu.

Kiedy wpajana przez Halbana miłość do Litwy zaczyna odzywać się w sercu Waltera Alfa, ten postanawia opuścić zakon i udać się do swojej ojczyzny. Na dworze księcia Kiejsuta poznaje piękną Aldonę, w której prędko się zakochuje. Młodzi ludzie biorą ślub i wydaje się, że nic nie stanie na drodze ich szczęścia. Co prawda, gdzieś na horyzoncie majaczy zagrożenie ze strony potęgi militarnej, jaką był zakon krzyżacki. W tym momencie warto zwrócić uwagę na to, co zafascynowało Aldonę w Walterze Alfie. Nie imponowała jej jego fizyczność, ale wartości, które sobą utożsamiał. Głosił chrześcijańskie prawdy, pięknie opisywał miejsca, jakie dane było mu zwiedzić. Jak się okazuje - najważniejsze było wnętrze głównego bohatera.

Nowożeńcom nie było jednak dane nacieszyć się nowym życiem. W obliczu tak silnego zagrożenia ze strony wroga, główny bohater postanawia powrócić do Malborka i zacząć działanie przeciwko Krzyżakom. Wtedy był zmuszony opuścić ukochaną. Aldona nie godziła się na taką sytuację, dlatego udała się za Walterem i została Pustelnicą. Zamieszkała w wieży, pod którą często pojawiał się Konrad. Spędzali oni mnóstwo czasu na rozmowach, będąc zarazem tak blisko i tak daleko od siebie. Już samo podłoże tej miłości było duchowe, stąd tak głębokie uczucie, jakie narodziło się między tą dwójką ludzi. Mimo tak trudnych czasów, w którym przyszło im żyć, wbrew smutkowi i rozpaczy, cały czas starali się być jak najbliżej.

Miłość w „Konradzie Wallenrodzie” można odczytać jako symbol tego, co odrywa człowieka od wielkich dążeń i jest przykładem działania na rzecz własnego szczęścia. Przecież bohater rezygnuje z niej, by móc spełnić misję, której się podjął. Najpewniej zdaje on sobie sprawę z tego, że nie może połączyć tych dwóch wartości. Z drugiej strony w dziele Mickiewicza możemy oglądać wspaniałe uczucie, oparte na wartości drugiej osoby. Jest to jednak uczucie tragiczne, niemożliwe do spełnienia w określonych realiach. Dwie postaci nie mogą żyć razem, a ich historia kończy się ostatecznie śmiercią obydwojga.

Podobne wypracowania do Adam Mickiewicz „Konrad Wallenrod” - Motyw miłości w „Konradzie Wallenrodzie”. Opracowanie