List do Jesieni

Droga Jesieni,

piszę do Ciebie ten list, ponieważ jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu przyszłaś. Ty zapewne myślisz sobie, że uczniowie Cie nienawidzą, ponieważ to wrzesień jest miesiącem kończącym wakacje. Ja jednak staram się myśleć o Tobie w zupełnie inny sposób.

Szkoła nie jest moim ulubionym miejscem, ale jeśli chcę znaleźć w przyszłości jakąś dobra pracę, to przecież muszę ją ukończyć. Dlatego nie wiążę Twojego przyjścia z rozpoczęciem nauki. Patrzę na Ciebie jako na porę roku. Uwielbiam chłodne wrześniowe wieczory, które przynoszą tak wielką ulgę po parnych letnich nocach. Z rozkoszą patrzę także na kolory kładzione przez Ciebie na liściach. Szczególnie lubię jeździć w góry, ponieważ Jesienią są one najpiękniejsze.

Czas, w którym obejmujesz władanie nad przyrodą jest szczególnie barwny. Przecież nawet wiosną czy latem, kiedy kwitną wszystkie rośliny, nie można dostrzec tylu kolorów. Jabłka, gruszki, winogrona – to moje ulubione owoce, a szczególnie dobrze smakują one właśnie Jesienią. Także w lesie dzieje się jakby więcej niż w czasie innych pór roku. Niektóre zwierzęta przygotowują się do snu zimowego, więc można dostrzec je podczas kompletowania zapasów. Również my możemy znaleźć sporo wartościowych rzeczy. Myślę tutaj o grzybach, których w tym okresie pojawia się szczególnie dużo w lesie albo o kasztanach w parku.

Mam tylko nadzieję, że w tym roku jak najdłużej dasz nam się cieszyć słonecznymi dniami. Niech mróz i śnieg pojawią się dopiero wraz z Twoją siostrą – Zimą. Tą prośbą chciałbym zakończyć list. Pragnę jeszcze podziękować Ci za wszystko, czym nas raczysz. Są to przecież nie tylko smaczne owoce, ale i przepiękne widoki. Bądź pewna,  że kiedy spadnie pierwszy śnieg, będę czekał, aż znowu pojawisz się ze swoimi kolorowymi farbkami.

Serdecznie Cię pozdrawiam,
PODPIS