Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Stanisław Ignacy Witkiewicz „Matka” - recenzja dramatu

Dramat Witkacego „Matka” nie należy do utworów łatwych i przystępnych. Jego tematyka porusza problemy skomplikowane, takie jak pozycja człowieka i sztuki w rzeczywistości.

Głównymi bohaterami dramatu są Janina Węgorzewska i jej syn Leon. Ojciec Leona był zbrodniarzem i został powieszony. Matka jednak wspomina go z wielkim sentymentem, ponieważ za czasów ich małżeństwa dostarczył jej wiele przyjemności.

Leon jest filozofem, próbującym ustalić nowy sposób postrzegania rzeczywistości, czy też odnaleźć metodę przetrwania w świecie, który dąży ku zagładzie. Nie ma według niego sztuki, religia jest na etapie dogorywania, wzniosłe uczucia i emocje zostają sukcesywnie zastępywane ich byle-jakimi substytutami. W świecie zbudowanym z tombaku Leon nie umie odnaleźć się, a przecież sam przyczynia się do stanu rzeczywistości, którego tak nienawidzi. Jego relacje z matką ulegają wypaczeniu, jak gdyby zostały odbite w krzywym zwierciadle. Nie ma między nimi wzajemnej miłości i szacunku; Leon „wysysa” matkę jak wampir, żyjąc z jej pieniędzy i faszerując ją środkami odurzającymi. Również jego relacja z narzeczoną Zosią jest daleka od właściwej: Zosia spotyka się z nim tylko dlatego, że odczuwa potrzebę poświęcenia się dla idei. Niekoniecznie dla idei Leona - po prostu dla idei, której nawet nie chce czy nie umie zrozumieć. Taki charakter ich wzajemnego stosunku wypacza pojęcie miłości, stwarzając jej żałosny i wręcz śmieszny (w negatywnym znaczeniu słowa) obraz.

„Matka”, jak i inne utwory Witkacego, ma zarówno swoich przeciwników jak i zwolenników. Witkacy to jeden z autorów, którego nie sposób traktować obojętnie - trzeba albo go kochać, albo nienawidzić. Jego twórczość w tak mocnym stopniu różni się i odstaje od wytworzonych kanonów, że musi powodować kontrowersje i sprzeczne uczucia. Bez wątpienia ukazuje Witkacy katastroficzną wizję otaczającego nas świata, którą powinniśmy potraktować jako przestrogę przed grożącą nam dehumanizacją i dewaluacją wartości. Stworzone przez autora postacie są bardzo groteskowe, patetyczne i zarazem godne politowania. Wszystkie noszą znamiona tragizmu, z którego nie zdają sobie nawet sprawy. „Matka” jawi się jako sztuka niezwykle nieprzyjemna. Ukazane w niej relacje międzyludzkie są smutne i przykre; Witkacy celowo zohydza ideały, które powinny być obecne w życiu każdego człowieka. Można przypuszczać, że zastosowana przezeń hiperbolizacja ma na celu tym jaskrawsze uwypuklenie niedostatków emocjonalnych otaczającej nas rzeczywistości. Z całą pewnością zabieg ten pomógł mu osiągnąć zamierzony cel.

Podobne wypracowania do Stanisław Ignacy Witkiewicz „Matka” - recenzja dramatu