Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Ponadczasowość „Hymnu o Miłości” św. Pawła

Hymn, czyli patetyczna i uroczysta pieśń, w której wysławia się Boga (boga), ideę lub osobę korzeniami sięga już starożytności. Najpopularniejszym autorem hymnów jest Horacy, który zasłynął jako twórca odkrywczych, refleksyjnych utworów dotyczących szeroko pojętego losu ludzkiego. Jednak dopiero średniowiecze rozwinęło ów gatunek literacki, w całości poświęcając go Bogu, a inspiracje czerpiąc właśnie z twórczości apostolskiej.

Jednym z najznamienitszych przykładów tego gatunku jest „Hymn o Miłości” autorstwa św. Pawła z Tarsu, będący częścią Pierwszego Listu do Koryntian. Stanowi on dzieło uniwersalne i ponadczasowe, ukazujące wieczność podstawowych cnót. W pierwszej części hymnu autor wylicza charyzmaty Ducha Świętego, by natychmiast zanegować ich sensowność, jeśli nie towarzyszy im tytułowa idea - miłość. Jest to więc dar mówienia językami („Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał”), umiejętność przewidywania przyszłości („Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice”), mądrość, wiara („i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką możliwą wiarę”), a także miłosierdzie i pokuta („gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie”). Wszystkie te przymioty czynią człowieka szlachetnym oraz zjednują przychylność mu Stwórcy tylko wtedy,  kiedy towarzyszy im najważniejsza z cnót - miłość.

W następnej części „Hymnu” św. Paweł wymienia cechy charakteryzujące idealną miłość. Prawdziwy chrześcijanin powinien oczekiwać jej w pokorze i cichości, nie wystawiać jej na próbę. Przede wszystkim winien przebaczać i nie chować urazy, a również być wytrzymały oraz niezawodny.

Miłość powinna być też dojrzała. Ta cecha zostaje opisania w trzeciej części utworu. („Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce”). Można dopatrywać się tu koncepcji spokrewnionej po trosze z Platonem, a mówiącej o iluzoryczności naszego poznania. W wersji św. Pawła nie mamią nas urojenia, ale dostępujemy prawdy dzięki całkowitemu zespoleniu się z Bogiem poprzez miłość („Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz”).

Ostatnia część hymnu wymienia najbardziej znane, podstawowe cnoty, cechujące prawdziwego chrześcijanina: wiarę, nadzieję i miłość („z nich zaś największa jest miłość”).

Dlaczego „Hymn o Miłości” jest dziełem uniwersalnym? Przede wszystkim dlatego, że mówi o uczuciu ponadczasowym oraz uniwersalnym, które dotyczy każdego z nas. Dzieło apostoła można odczytywać jako symbol miłości między Bogiem a wspólnotą kościelną lub opis relacji kobiety i mężczyzny. Tekst św. Pawła przytacza idealne, pożądane przymioty, jakimi cechują się kochające się osoby. Wspomina o wieczności, sile i odwadze miłości oraz jej wyższości względem każdej innej cnoty.

Współczesne, żyjące w biegu społeczeństwo, zmagające się różnego rodzaju przeszkodami, z ulgą odnajduje schronienie w wartościach tak uniwersalnych jak wiara, nadzieja i miłość. Mimo że obecnie nastawieni jesteśmy na jak największe zyski materialne, w kwestii miłości nadal pozostajemy dziećmi, które bezinteresownie gotowe są do aktów skrajnego altruizmu. Tak było, jest i będzie, a najlepszym na to przykładem jest stała obecność części dzieła św. Pawła w słowach przysięgi małżeńskiej, na różnorakich kartach z życzeniami i gratulacjami oraz w szeroko pojętej kulturze masowej. Słowa, w których wylicza się tak podstawowe i upragnione przez każdego wartości mogą być bliskie człowiekowi żyjącemu w każdej epoce, ponieważ człowiek zawsze pragnie i potrzebuje miłości, najlepiej zaś - w najczystszej i najdoskonalszej formie.

Święty Paweł, opisując podstawy wiary chrześcijańskiej, stał się niespodziewanie - obok Petrarki i Dantego oraz innych „gigantów” liryki miłosnej - największym poetą, podejmującym temat miłości dwojga śmiertelników.

Podobne wypracowania do Ponadczasowość „Hymnu o Miłości” św. Pawła