Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Czesław Miłosz „Miłość” - interpretacja i analiza wiersza

Utwór Miłosza „Miłość” wchodzi w skład tomu „Świat – poema naiwne” i jest częścią tryptyku wraz z wierszami „Nadzieja” i „Wiara”. Tryptyk ten stanowi nawiązanie do „Hymnu o Miłości” św. Pawła Apostoła. Wiersz podzielony został na dwie strofy. Strofa pierwsza złożona jest z sześciu wersów rymowanych o schemacie abcabc, druga z wersów czterech (abab).

Tytuł wiersza zdaje się nie pozostawiać żadnych wątpliwości co do jego treści. Jednak nastawienie podmiotu lirycznego do problemu miłości różni się od jej stereotypowej wizji. Przede wszystkim skupia się on, jak można przypuszczać, bardziej na miłości własnej, niż na miłości do drugiej osoby. Stanowi to dużą zmianę w postrzeganiu wiersza jako typowego przykładu liryki miłosnej.

Podmiot liryczny wyjaśnia swoje stanowisko wobec zagadnienia miłości własnej, w pewnym sensie poucza nas i udziela wskazówek. Otóż, według niego, gwarantem prawdziwej i szczerej miłości do samego siebie jest zdolność zdystansowania się do własnej osoby. Poleca spoglądać na siebie tak, jak patrzymy na innych ludzi, bowiem czymże różnimy się od nich? Miłosz zaznacza, że każda jednostka ludzka jest przecież jednostką, jakich wiele. Tym samym tylko takie spojrzenie na siebie, jakie zwykle przysługuje obcym – spojrzenie z zewnątrz, spojrzenie przede wszystkim obiektywne, chłodne – daje nam gwarancję pełnej szczerości wobec siebie samych. A co za tym idzie – prawdziwej miłości. Miłość bowiem nie może wzrosnąć na kłamstwie, zarówno jeśli chodzi o uczucie do drugiego człowieka, jak i – przede wszystkim – miłość własną. Dopiero po odrzuceniu fałszywych wyobrażeń możemy mówić o prawdziwym uczuciu. „A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie, / Ze zmartwień różnych swoje serce leczy” – pisze Miłosz.

Dystans do własnej osoby jest nam potrzebny, by móc odpowiednio radzić sobie z problemami natury emocjonalnej. Ile to razy potrafimy doradzać komuś tylko dlatego, że nie jesteśmy bezpośrednio zaangażowani w jego sytuację, że stoimy wobec niej „z boku”? Jeśli więc bylibyśmy zdolni do zupełnie obiektywnego spojrzenia na własną osobę, byłoby to z pożytkiem dla naszej zdolności trzeźwego myślenia, tak bardzo często zakłóconej przez subiektywizm.

Druga strofa wiersza kładzie jeszcze większy nacisk na zagadnieniu pożytku, jaki niesie ze sobą zdolność do owego „właściwego kochania” samego siebie. Podmiot liryczny wskazuje, że w życiu tak pogodzonego ze sobą człowieka wszystko automatycznie zajmuje odpowiednie miejsce w hierarchii wartości, inicjując właściwe pragnienia i pociągając człowieka w kierunku spełnienia, którym jest służba innym. Zaznacza także, że dzięki odpowiedniemu nastawieniu człowieka względem siebie i innych nie musi on nawet rozumieć swoich przesłanek i wypływających z nich działań, by były to działania właściwe.

Podobne wypracowania do Czesław Miłosz „Miłość” - interpretacja i analiza wiersza