Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Leon Kruczkowski „Niemcy” - recenzja dramatu

„Niemcy” Leona Kruczkowskiego to dramat, który wydany został w 1949 roku. Akcja ma miejsce na okupowanych przez Niemcy terenach: Polski, Norwegii i Francji oraz w niemieckim mieście Getynga. Czas akcji obejmuje ostatnie lata II wojny światowej.
Głównymi postaciami występującymi w dramacie są Sonnenbruchowie: profesor biologii Walter, jego syn Willi - niemiecki SS-man, córka Waltera Ruth - artystka podróżująca po Europie, Diesel - owdowiała synowa Waltera oraz jego żona Berta - zwolenniczka Hitlera. W dramacie ważną postacią jest też Joachim Peters - były współpracownik Waltera, antyfaszysta. W dramacie występują jeszcze inne postacie, które poznajemy jednak w mniejszym stopniu.

Dramat podzielony jest na trzy akty, pierwszy z nich zaś podzielony jest na trzy odsłony, każda z nich ma miejsce w jednym z trzech okupowanych państw.

„Niemcy” opowiadają o sytuacji na świecie podczas okupacji Niemieckiej. Poruszają problem człowieczeństwa oraz zagadnienie tego, jak daleko człowiek jest się w stanie posunąć w nienawiści do drugiej osoby, wyznającej inne poglądy. W dramacie jesteśmy świadkami niejednego okrutnego morderstwa, dokonywanego bez skrupułów i wyrzutów sumienia. Zabijanie jest tutaj wręcz rutyną dla faszystów. Nie cofają się przed niczym, byle tylko zniszczyć tych, którzy nie myślą podobnie.

Język dramatu jest zrozumiały i odzwierciedla sytuacje tamtego czasu. Rozbudowane didaskalia pozwalają czytelnikowi wyobrazić sobie w dużym stopniu jak wygląda miejsce akcji i jakie gesty wykonują określone postacie.

Lektura „Niemców” Leona Kruczkowskiego bardzo mną wstrząsnęła. Najbardziej poruszyła mnie scena z żydowskim dzieckiem, które zostało niewiarygodnie łatwo i bestialsko rozstrzelane przez Hoppa. Człowiek, który sam ma rodzinę i dzieci, był zupełnie bez serca wobec niewinnego dziecka. Tylko ze względu na pochodzenie żydowskie dał sobie prawo do zadecydowania o jego losie. Jeszcze jedna scena wzbudziła we mnie złość. Fałsz i obłuda Willego, który dał złudne nadzieje kobiecie, zamartwiającej się o los syna i do tego wyłudził od niej cenny naszyjnik, płacąc za niego marne grosze. Najgorsze jednak było to, że po rozmowie z kobietą, śmiejąc się oznajmił swojej kochance, że zeszłej nocy zakatował chłopaka.

„Niemcy” bardzo wyraźnie mówią o złu, jakie wokół wyrządzali faszyści w czasie II wojny światowej. Uważam, że każdy powinien przeczytać ten dramat z uwagi na jego przesłanie.

Podobne wypracowania do Leon Kruczkowski „Niemcy” - recenzja dramatu