Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Motyw zwierzęcia w literaturze - opracowanie na podstawie „Łyska z pokładu Idy” Morcinka i wybranych przykładów

O zwierzętach często mówi się, że są najlepszymi przyjaciółmi człowieka, posiadają bowiem tak jak on bardzo silnie rozwiniętą intuicję i pomimo rozmaitych ograniczeń bardzo wiele rozumieją lub przeczuwają, a dzięki temu dają nam poczucie, że nie jesteśmy osamotnieni w swoich troskach i problemach. Ta specyficzna zależność okazała się bardzo nośnym wątkiem dla literatury, w której często spotykamy „postaci” psów, kotów, koni i innych zwierząt występujących jako wielcy przyjaciele ludzkich bohaterów.

Z taką sytuacją mamy do czynienia m.in. w opowiadaniu Gustawa Morcinka z 1933 roku pt.: „Łysek z pokładu Idy”. Tytułowy bohater jest koniem, którego zarząd jednej ze śląskich kopalni postanawia zwieźć pod ziemię, by tam pomagał transportować wagoniki z węglem. Pomiędzy Łyskiem a nadzorującym go górnikiem Kubokiem zawiązuje się wielka przyjaźń polegająca na wspólnej, solidarnej pracy, wzajemnej pomocy, a nawet wspólnych dyskusjach, w których koń bierze udział rżąc, sapiąc i grzebiąc kopytami w ziemi w bardzo wymowny sposób. Został tutaj zaprezentowany z całą gamą rysów charakterologicznych, które uczyniły z Łyska pełnoprawnego bohatera świata przedstawionego, a w finale powieści – nawet bohatera w sensie dosłownym, uratował bowiem życie przysypanemu zwałami ziemi Kubokowi.

Podobny motyw wzajemnej opieki pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem znajdujemy już w literaturze starożytnej, m.in. w mitologicznej historii o założycielach Rzymu, Remusie i Romulusie, którzy jako niemowlęta zostali odebrani matce i oddani na pastwę nurtów pobliskiej rzeki. Koszyk z dziećmi znalazła wilczyca, wracając odtąd regularnie na brzeg, by karmić je własnym mlekiem i chronić przed innymi zwierzętami.

Ów wątek posłużył później za inspirację angielskiemu nobliście – Rydyardowi Kiplingowi – do stworzenia serii opowiadań znanych jako „Księga dżungli”. Mowglie, ich główny bohater, został porzucony jako niemowlę, stając się członkiem i wychowankiem stada wilków. Chłopiec uczy się później języka zwierząt i praw dżungli od niedźwiedzia Baloo, stawiając czoła bardzo ściśle określonym, nieraz okrutnym zasadom, które kierują tym światem. O wiele bardziej zagubionym i pełnym obaw Mowglie czuje się jednak dopiero w świecie ludzi, do którego powraca już jako dorastający młodzieniec.

Zupełnie innym sposobem eksploatacji wątku animalistycznego posłużył się George Orwell w parabolicznym „Folwarku zwierzęcym”. Utworu nie można zaliczyć do literatury fantastycznej ze względu na bardzo ściśle określone i w wielu aspektach odpowiadające rzeczywistości elementy świata przedstawionego, niemniej jednak orwellowskie zwierzęta przemawiają ludzkim głosem i przejmują władzę nad folwarkiem, pragnąc wyzwolić się spod ucisku ze strony jego właściciela. Co ciekawe – zarówno krowy, świnie, konie, jak i kury mają pewnego rodzaju świadomość polityczną, potrafią czytać i pisać, rozmyślają nad rozmaitymi inwestycjami w infrastrukturę przejętej farmy, w dalszym ciągu pozostają jednak zwierzętami, wypełniając przynależne sobie obowiązki. Orwell posłużył się tutaj wątkiem animalistycznym w celu ukazania mechanizmów działania systemów totalitarnych, te bazują bowiem bardzo często na założeniu, że dana grupa ludzi pozostaje pod władzą osób pochodzących z odmiennego środowiska, a przez to nie rozumiejących jej problemów, dlatego potrzebuje nowej siły politycznej pochodzącej wprost „z ludu”. „Folwark zwierzęcy” pokazał jednak za pomocą bardzo jaskrawej metaforzy przejmowania władzy w świecie zwierząt przez same zwierzęta, że zainteresowanie losem społeczeństwa gaśnie nawet u największych populistów wraz z uzyskaniem pełni władzy.

Podobne wypracowania do Motyw zwierzęcia w literaturze - opracowanie na podstawie „Łyska z pokładu Idy” Morcinka i wybranych przykładów