Olga Tokarczuk „Prawiek i inne czasy” - przedmioty codzienne i ich znaczenie. Znaczenie pamięci w powieści

Każdy z nas jest w posiadaniu kilku lub kilkunastu przedmiotów, które wywołują w nim pozytywne skojarzenia. Takie rzeczy, chowane zazwyczaj przed światem w szufladzie, często dla postronnego obserwatora nie przedstawiają żadnej wartości: wyrwane z zeszytu kartki zapisane koślawym pismem, stare baterie, artykuł wycięty z gazety... Jednak dla właściciela są bezcenne, każdy z nich mimowolnie zmusza do zatrzymania się w biegu codziennego życia i chwili refleksji nad przemijającym czasem. Często owe przedmioty mają moc wydobywania z pamięci wspomnień, który - wydawać by się mogło - zostały wymazane z niej na zawsze. Przywołują dawne przygody, niebezpieczne wycieczki, wagary, przypominają o osobach, z którymi od lat nie mamy kontaktu.

Bohaterka „Prawieku i innych czasów” również ma swoją szufladę. Znajduje się w niej mieszanina przypadkowych przedmiotów, jednak dziewczynie każdy przedmiot o czymś przypomina, każdy z kimś się kojarzy. Za każdym razem, gdy Misia otwiera kuchenną szufladę, przeszywa ją dreszcz strachu i radości. Na dnie leży odpustowa biżuteria, rozbudzająca wyobraźnię dziewczyny. Obecność maminych leków w szufladzie rodzi szacunek pomieszany ze strachem, a zepsuty termometr i zużyte baterie budzą czułość i wzniecają zainteresowanie dziewczyny. Plik starych fotografii sprawia, że Misia poznaje, jak wyglądał świat przed jej narodzeniem - zdjęcia ułatwiają jej liczne wyimaginowane wycieczki w przeszłość. Najwięcej nadziei budzi w Misi „kamień księżycowy”, który kojarzy się dziewczynce z podróżami oraz niezwykłością.

Każdy przedmiot odkryty przez bohaterkę w szufladzie pobudza wyobraźnię bohaterki oraz wywołuje liczne wspomnienia. Istnienie wspomnień jest determinowane przez obecność przedmiotów stanowiących zawartość szuflady. Za każdym razem, już na samą myśl o otworzeniu szuflady, Misia czuje dreszczyk emocji. Wydaje się, że dla dziewczyny przedmioty mają magiczną moc, pozwalają jej uciec od codziennej rutyny (choć same pochodzą z jak najbardziej szarej codzienności) i przenieść się w nowy, lepszy świat.