Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Maria Kuncewiczowa „Cudzoziemka” - charakterystyka drugoplanowych postaci „Cudzoziemki”

W opowieści o życiu Róży Żabczyńskiej pojawia się wielu bohaterów. Niektórzy z nich towarzyszą jej przez całe życie, inni występują w jej historii tylko przez chwilę. Jednak każda z tych postaci ma jakiś wpływ na życie głównej bohaterki oraz na jej osobowość.

Michał Bądski, syn nauczyciela gry na skrzypcach, u którego lekcje pobiera Róża, staje się człowiekiem, rzucającym cień na jej życie niemal do samego jego końca. Kiedy poznała go w domu swojego mistrza, szybko obdarzyła go wielkim uczuciem. Mężczyzna ten zniszczył tę miłość, zdradzając Różę z Rosjanką, z którą musiał się ożenić. To on pomógł bohaterce odkryć swoją kobiecość, komplementując ją i obdarzając ciepłem. Jednak szybko wyszła na jaw jego niestałość w uczuciach, połączona z zamiłowaniem do kobiet.

Ciotka Luiza także wpłynęła na życie córki Adolfa (swojego brata). To ona zabrała ją do Warszawy, gdzie dziewczyna miała kontynuować naukę gry oraz stać się prawdziwą Polką. Była to kobieta z wyższych sfer, odebrała gruntowne wykształcenie, znała kilka języków. Przyjaźniła się z ludźmi zamożnymi, pracowała w dworach jako nauczycielka francuskiego. Swoje zapędy edukatorskie przeniosła na bratanicę, kontrolując niemal całe jej życie. Zmieniła jej imię, posłała na pensję oraz na lekcje gry. W tym wszystkim nie okazała dziewczynie ani krzty uczucia, pragnąc ukształtować ją według swojego planu.

Ojciec głównej bohaterki - Adolf Żabczyński był niegdyś kapitanem włoskich legionów. Za swoje działania niepodległościowe został zesłany na wschód, gdzie poślubił Sophie, z którą miał szóstkę dzieci. Piątka chłopców zmarła na dyfteryt (błonicę), przeżyła tylko córeczka, która stała się jego oczkiem w głowie. Chcąc jej dobra, oddał ją na wychowanie siostrze, by mogła uczęszczać do najlepszych szkół. Dwa lata później sprzedał majątek i wraz z żoną udał się do Warszawy, by być bliżej córki. Był to dobry człowiek, pracowity i szlachetny, jednak na jego życiu wielkie piętno odcisnęła niekochająca go żona.

Sophie Żabczyńska to matka Róży. W wieku 15 lat została przymuszona przez ojca do małżeństwa z Adolfem. Nigdy go nie kochała, nie przejmowała się rodziną, spędzając czas z koleżankami w klubach oficerskich. Po przyjeździe do Warszawy zajmowała się domem córki.

Władysław to ukochany syn głównej bohaterki. Z wyglądu bardzo ją przypominał, co pozwalało myśleć Róży, że jest on dzieckiem jej i Michała. Matka przelała na niego swoje ambicje muzyczne, ucząc go gry na fortepianie. Autorytet rodzicielki był dla niego tak silny, że pod jej wpływem zerwał zaręczyny z Haliną. Ostatecznie poślubił on Jadwigę, która żyła  w cieniu swojej teściowej. To matka była dla niego najważniejsza, chodził z nią na spacery, zabierał na koncerty, dbał by wszystko było u niej w porządku. Władyś to postać zupełnie zdominowana przez Różę, ukształtowana w myśl jej wymagań.

Marta to córka Adama i jego małżonki. Poczęła się ona dziesięć lat po śmierci Kazia, młodszego ich syna, szczególnie ukochanego przez główną bohaterkę. Córka nie spotkała się z miłością matczyną, była zbyt podobna do Adama, do którego Żabczyńska miała pretensje o to, że pogodził się ze śmiercią Kazia. Sama chciała nawet śmierci najmłodszego dziecka, by jej mąż poczuł się tak jak kiedyś ona. Kiedy Marta w wieku 7 lat zapadła na dyfteryt, zaopiekowała się nią Róża. Była dla niej niezwykle surowa i wymagająca. Zakazywała jej nawiązywania przyjaźni, zmusiła do pokochania muzyki, wybrała za nią drogę życiową. Córka także została zdominowana przez matkę. Wybrała męża za jej namową, po prostu nie umiała się jej przeciwstawić. Mimo że bardziej kochała ojca, to apodyktyczna Róża miała większy wpływ na jej życie.

Jadwiga i Paweł to partnerzy Władysława i Marty. Obydwoje zostali narzuceni im przez matkę. Żona Władysława pochodziła z rodziny szlacheckiej. Dobra i opiekuńcza kobieta obdarzyła swojego małżonka wielkim uczuciem. Nienawidziła za to teściowej, która wciąż wtrącała się w prowadzenie domu oraz wychowanie dzieci. Paweł - zięć Róży - był dobrze wykształconym mężczyzną. Nie łączyło go jednak specjalne uczucie z Martą, traktował ją niczym kogoś obcego. Nie przykładał się do wychowywania ich syna,oddając go w opiekę pedagogom szkolnym.

Podobne wypracowania do Maria Kuncewiczowa „Cudzoziemka” - charakterystyka drugoplanowych postaci „Cudzoziemki”