Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Juliusz Verne „W 80 dni dookoła świata” - opis najciekawszej przygody Fileasa Fogga

Fileas Fogg to bohater powieść J. Verne' a pt: „W 80 dni dookoła świata”. To ekscentryczny Anglik, który podejmuje się w 80 dni pokonać trasę wokół kuli ziemskiej.  Opierając się na matematyce oraz wiedzy z zakresu geografii dokonuje tego, co początkowo wydawało się niemożliwe. W podróży towarzyszy mu Obieżyświat, młody służący. W Indiach do dwójki podróżników przyłącza się piękna wdowa, pani Auda. Poza tym, za Foggiem krok w krok podąża inspektor Fix, który wskutek nieporozumienia podejrzewa Fogga o obrabowanie banku.

Ścigając się z czasem Fogg i jego towarzysze przeżywają wiele przygód. Są w wśród nich zdarzenia doniosłe i niebezpieczne. Takim zdarzeniem było niewątpliwie uratowanie pani Audy z ofiarnego stosu. Zabawna historia stała się udziałem Obieżyświata.Wskutek niedopatrzenia wsiada na statek, na który spóźnił się Fogg. Dociera do Japonii sam, bez grosza przy duszy, a głód zmusza go do szukania zarobku. Przyłącza się do grupy „Długich Nosów” i występuje w osobliwym przebraniu.
Towarzysze wielokrotnie zbaczają z drogi, spóźniają się na statki, jednak zawsze wychodzą z opresji obronną ręką.

Uważam, że najciekawsza przygoda przydarzyła się panu Foggowi już po powrocie do Londynu.  Co więcej, przygoda ta zaważyła na całym jego przyszłym życiu. Kiedy towarzysze przybywają do Londynu, okazuje się, że są spóźnieni. Oznaczało to, że Fogg przegrał zakład i  utracił resztę swojego majątku. Anglik przyjął to z właściwym sobie spokojem. Martwił się jednak o przyszłość pani Audy, która towarzyszyła mu do końca podróży. Zaproponował jej resztę pieniędzy, która mu pozostała, lecz było tego bardzo niewiele. Piękna wdowa  zrobiła coś nieoczekiwanego. Oświadczyła się Foggowi. Można się tylko domyślać jakie to zrobiło wrażenie na chłodnym i opanowanym Angliku. Nietrudno było zgadnąć, że szacunek i troska jaką okazywał on swej towarzyszce przez całą drogę, z czasem przerodzi się w miłość. Małżeństwo z panią Audą to niewątpliwie przygoda na całe życie, ale oświadczyny pięknej kobiety to był dopiero początek. Fogg wysłał służącego do pastora, aby zawiadomić go o ślubie. Auda i Fogg chcieli pobrać się na drugi dzień. Jakie było zdziwienie Obieżyświata i samego Fogga, gdy okazało się, że pastor odmówił udzielenia im ślubu we wskazanym terminie, tłumacząc, że w niedzielę ślubów się nie udziela. Dowiedziawszy się o tym Obieżyświat, najszybciej jak potrafił, wrócił z tą informacją do swojego pana.

Okazało się, że podróżnicy popełnili błąd w obliczeniach. Myśleli, że przybyli do Londynu po upływie wyznaczonego czasu. Jednakże w rzeczywistości przybyli o jeden dzień wcześniej. Jak to możliwe? Fogg i jego towarzysze przez cały czas poruszali się na wschód. Zatem z każdym przebytym stopniem geograficznym doba stawała się krótsza o cztery minuty. Wiadomo, że obwód Ziemi wynosi trzysta sześćdziesiąt stopni. Jeśli więc pomnożymy owe cztery minuty przez  trzysta sześćdziesiąt otrzymamy dokładnie  dwadzieścia cztery godziny. Fileas Fogg mógł jeszcze wygrać zakład. Do klubu „Reforma”przybywa na trzy sekundy przed upływem wyznaczonego terminu, wprawiając w olbrzymie zdumienie zgromadzonych tam dżentelmenów.

Konstrukcja powieści okazała się przewidywalna. Po pierwszej pomyślnie pokonanej przeszkodzie, czytelnik nie miał wątpliwości, że bohaterowie zwycięsko wyjdą z kolejnych opresji.  Opisaną historię uważam za najciekawszą,  bo właściwie dopiero teraz udało się autorowi mnie zaskoczyć.  Zakończenie okazało się najciekawszą częścią powieści, wspaniałym, nieoczekiwanym zwieńczeniem nudnawej momentami fabuły. Ale jak mówią „Koniec wieńczy dzieło”.

Podobne wypracowania do Juliusz Verne „W 80 dni dookoła świata” - opis najciekawszej przygody Fileasa Fogga