Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Zofia Kossak-Szczucka „Pożoga” - teodycea w „Pożodze” Kossak-Szczuckiej. Opracowanie

Teodycea jest koncepcją teologiczną próbującą pogodzić istnienie Boga oraz zła. Najprościej mówiąc – jest to refleksja nad tym, jak to możliwe, by w świecie wykreowanym przez dobrego i miłosiernego Stwórcę istniało zło. Szczególnego wymiaru nabiera ten problem w obliczu wydarzeń opisanych przez Zofię Kossak-Szczucką w „Pożodze”. Przedstawione tam okrucieństwa niesione przez rewolucję, szczególnie z perspektywy ich naocznych świadków, mogą podważyć istnienie Absolutu w oczach ludzi.

Ludzie, których doświadczeniem stały się krwawe przeżycia tego okresu, na pewno niejednokrotnie szukali wsparcia w Bogu. Jednak nie trudno odnieść wrażenie, że Najwyższy o nich zapomniał, pozwalając na okrutne pogromy i bestialskie morderstwa. Świat stał się miejscem zdegenerowanym, pozbawionym zasad, a ludzkie życie przestało mieć jakąkolwiek wartość dla większości oprawców, którzy przybyli ze wschodu.

Autorka dokonuje historiozoficznej (dziedzina filozofii zajmująca się historią) analizy tych wydarzeń. Zmiany kształtujące świat dokonują się stopniowo i powoli (ewolucyjnie) lub przez nagłe przewroty. Narratorka uznaje sytuację, której stała się uczestniczką, za konieczność dziejową. Jest to tylko epizod w historii świata zmierzającego przecież ku lepszemu kształtowi. Być może interpretacja tego momentu przerasta ludzkie możliwości, ale autorka jest silnie przekonana o jego sensowności. Prawdopodobnie dopiero późniejsze pokolenia będą umiały obiektywnie ocenić te wydarzenia.

Problem Boga, który pozwala na obecność zła na świecie, można rozpatrywać z dwóch perspektyw. W myśl pierwszej – człowiek został obdarzony wolną wolą i rozumem, stał się panem Ziemi. To od niego zależy, jaki nada jej kształt i wizerunek. Autorka wydaje się być przychylna drugiej możliwości, w myśl której dobro i zło się równoważą. W „Pożodze” obok licznych opisów pogromów i grabieży odnajdujemy także postaci bohaterskie, dążące do ocalenia ludzkich bytów. Ich poświęcenie tworzy przeciwwagę dla okrucieństwa i deprawacji idących w parze z rewolucją zbrojną. Szale wagi są wyrównane, na świecie jest tyle samo dobra co zła.

Łącząc analizę historiozoficzną przeprowadzoną przez autorkę z jej poglądem na sprawę teodycei, otrzymujemy spójną całość. Każda epoka historyczna ma jasne i ciemne strony, bohaterów i czarne charaktery. Jednak przez odwagę tych pierwszych w przeciwstawianiu się złowrogim zapędom części ludzkości, świat zdaje się zmierzać w lepszym kierunku. Dlaczego więc Bóg pozwala na rozlewy krwi i wojny? Najprawdopodobniej dlatego, że są one częścią jego Boskiego planu, kierującego ludzkość ku odkupieniu.

Podobne wypracowania do Zofia Kossak-Szczucka „Pożoga” - teodycea w „Pożodze” Kossak-Szczuckiej. Opracowanie