Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Marek Hłasko „Pierwszy krok w chmurach” - najważniejsza problematyka opowiadania


„Pierwszy krok w chmurach” to opowiadanie Marka Hłaski, które podejmuje typową dla tego autora problematykę. Ukazało się ono w pierwszym wydanym przez pisarza tomie opowiadań w 1956r. Utwór zdobył uznanie czytelników, o czym świadczy dwukrotne wznawianie jego wydania. Spotkał się także z przychylnością krytyków.

Takiego sukcesu upatrywać można w konstrukcji opowiadania, która opiera się o kontrast pomiędzy niewinnością i pięknem miłosnej schadzki a brutalnością i wulgarnością pijaków, którzy przyłapują młodych ludzi podczas ich spotkania.

Niewątpliwie na popularność utworu wpływ miał także sam sposób przedstawienia świata. Różni się on diametralnie od schematycznych socrealistycznych opisów. Hłasko zamiast pięknych słonecznych pejzaży, czystych miast, ludzi pełnych zapału do pracy, uśmiechniętych z optymizmem patrzących w przyszłość przedstawia brudne, opustoszałe miasto. Bohaterowie z kolei to zdegenerowani, pozbawieni moralności pijacy, których jedyną rozrywką i sensem życia jest wypicie kolejnego piwa.

Ludzie ci, kierujący się wręcz prymitywnymi instynktami, postanawiają przestraszyć kochającą się parę. Ze swoim wulgaryzmem i agresją burzą spokój i poczucie bezpieczeństwa młodych ludzi. Dochodzi do wyzwisk a nawet rękoczynów - młody chłopak zostaje pobity.

W tej historii Hłasko porusza dwa ważne problemy: legendę straconego pokolenia oraz bunt przeciwko socrealistycznym mitom. Pierwszy z przytoczonych tu tematów dotyczy autora osobiście. Sam przecież w momencie powstania utworu miał nieco ponad dwadzieścia lat. Opisuje tu więc przeżycia swojego pokolenia, który jak dwoje kochających się młodych ludzi w utworze, ma marzenia, chce zmienić swoje życie na lepsze, szuka dla siebie bezpiecznego miejsca, chce stawiać swoje „kroki w chmurach”. Plany te rozbijają się jednak o otaczającą ich zewsząd okrutną rzeczywistość polskiego socjalizmu. Ich cele, dobre intencje i plany zostały zburzone przez brutalność pijaków, którzy z nudów chcieli zabawić się kosztem pary. Jeden z bohaterów - Heniek - stwierdza w rozmowie kończącej opowiadanie, że jemu kiedyś przydarzyła się podobna historia i że po takiej sytuacji już nie jest możliwa miłość. Dwoje młodych ludzi zostało więc skazanych na rezygnację ze swoich planów, na klęskę. Tych dwoje to przecież przedstawiciele całego pokolenia. Pokolenia straconego, bo przyszło im zmierzyć się z okrutnym i brutalnym światem. A w takiej walce, według Hłaski, zawsze zwycięża zło.

Drugim ważnym problemem opowiadania „Pierwszy krok w chmurach” jest obalenie socrealistycznych mitów. W utworze świat przedstawiony to brudne obrzeża miasta, opustoszałe ulice i przepełnione bary. Ludzie w sobotnie popołudnie spędzają czas na piciu właśnie, a nie jak przystało na idealnych socjalistycznych robotników odpoczynku w rodzinnym gronie po ciężko przepracowanym dniu. Hłasko stwierdza nawet w pewnym momencie, że w sobotę „miasto traci swoją pracowitą twarz” a zyskuje za to „pijacką mordę”. Bohaterowie opowiadania są prości, pozbawieni jakiejkolwiek etyki, kierują się prymitywnymi instynktami a ich działaniu nie przyświeca żaden cel. Są szarzy i ponurzy, jak całe miasto. Taka poetyka kłóci się ze sposobem przedstawiania rzeczywistości w nurcie socrealizmu, gdzie wszystko było wyidealizowane i miało dowodzić wielkości i słuszności komunizmu.

Taki bunt wobec socrealistycznych schematów jest typowy dla całej twórczości Hłaski. Autor stał się głosem swojego straconego pokolenia, wyrażając swoje niezadowolenie z tego, w jakiej rzeczywistości przyszło mu żyć. Bunt ten, jak widać także w opowiadaniu „Pierwszy krok w chmurach”, jest jednak beznadziejny. I tak wiadomo, że zło zwycięży. Jak w większości opowiadań Marka Hłaski.

Podobne wypracowania do Marek Hłasko „Pierwszy krok w chmurach” - najważniejsza problematyka opowiadania