Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Obrona Willego Sonnenbrucha - „Niemcy” Leona Kruczkowskiego

Willi Sonnenbruch był człowiekiem, który bez skrupułów wyrządzał zło. Zabijał i mordował w karygodny sposób. Był pod absolutnym wpływem faszyzmu i jemu służył. Czy jednak nie znalazłoby się coś na jego obronę?

Przypomnijmy sobie scenę, podczas której Willi spotyka się z panią Soerensen. Daje kobiecie złudne nadzieje na to, że jej syn żyje, podczas gdy ubiegłej nocy on sam pozbawił go życia. Robi to z premedytacją, gdyż chce kupić od kobiety naszyjnik, który ta miała na sobie. Jest w tym dużo okrucieństwa i fałszu, ale postarajmy się dostrzec choć cień dobrych chęci u Sonnenbrucha. Bardzo kochał swoją matkę, chciał jej kupić coś wyjątkowego, a ponieważ wpadł mu w oko naszyjnik kobiety, wykorzystał ją po to, by uszczęśliwić matkę. Krzywdząc obcą kobietę, uszczęśliwił swoją matkę. Mówiąc pani Soerensen, iż jej syn wymknął im się z rąk, sprawił, że kobieta pomyślała o ucieczce swojego syna. Być może lepiej jest mieć nadzieje, niż być jej pozbawionym.

Co prawda, Willi Sonnenbruch działał w sposób bestialski i nieludzki. Zaletą jego było jednak to, że miał konkretne poglądy i zdecydowanie je wyrażał, bronił ich i według nich postępował. Nie brakowało mu odwagi do przeciwstawiania się ludziom o innych przekonaniach. Mimo, że pozbawiał ludzi życia, to sprawa, jakiej służył, była jedynym celem i wartością. Był konsekwentny w dążeniu do celu, nie uchylał się od odpowiedzialności. Stanowił przeciwieństwo ojca, który bał się mówić głośno to, co myśli. Willi swoje obowiązki wykonywał wręcz mechanicznie. Nie zawahał się ani chwili, gdy ujrzał w swoim domu zbiega z obozu koncentracyjnego. Zrobił to, co nakazywała mu idea. Złapał za telefon, by zawiadomić policję o miejscu przebywania przestępcy.

Kiedy bardzo w coś wierzymy, nie licharakterystczy się, czy jest to dobre czy złe. Ważny jest sam fakt i to, w jakim stopniu oddajemy się danej sprawie. Willi czynił zło, ale wykonywał to, co uważał za słuszne. Nie zawahał się przed niczym, co było koniecznie, aby kultywować to, co stanowiło dla niego sens życia.

Ze względu na wytrwałość i stanowczość w poglądach, Willi Sonnenbruch nie był do końca złym człowiekiem.

Podobne wypracowania do Obrona Willego Sonnenbrucha - „Niemcy” Leona Kruczkowskiego