Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Diderot „Kubuś Fatalista i jego pan” - refleksje po lekturze

Powiastka filozoficzna pt. „Kubuś Fatalista i jego pan” Denisa Diderota jest bardzo inspirującym dziełem, zmuszającym do zastanowienia się nad sensem ludzkiej egzystencji, znaczeniem wolnej woli oraz kwestią przeznaczenia.

Mimo poważnie brzmiących zagadnień, które poruszone są w utworze, nie należy on do trudnych i nużących. Czyta się go z przyjemnością, a refleksje na temat kondycji jednostki, nasuwają się niejako automatycznie. Książka budzi bowiem wiele pytań. Jak ma się wolna wola do predestynacji? Czy fatalizm jest postawą warunkującą pesymizm, czy optymizm? Miłość w jakim kształcie jest najbardziej cenna?

Nie spodziewajmy się jednak, iż książka udzieli nam jednoznacznej odpowiedzi na powyższe oraz inne, nasuwające się pytania. Jako powiastka filozoficzna, ma jedynie sugerować problemy oraz zmuszać do zastanowienia się nad pewnymi kwestiami. Czyni to jednak w sposób zabawny i zachęcający. Rozważanie kwestii egzystencjalnych nie jawi się więc jako spoglądanie w otchłań rozpaczy i beznadziei.

W książce eksponowany jest motyw drogi. Kubuś wraz ze swym panem opowiadają historie, kłócą się i dyskutują, przemierzając rozmaite szlaki i bezdroża. Jest to parabola życia ludzkiego ukazanego jako wędrówka pełna pytań, na które niekoniecznie poznamy odpowiedź.

„Kubuś Fatalista…” uczy także optymizmu. Na przykładzie głównego bohatera możemy uczyć się, jak z pogodą i dystansem podchodzić do nieprzyjemnych wypadków życiowych i jak stawiać im czoła. Kubuś jest bowiem uosobieniem przedsiębiorczości, co mówi nam, iż bierność i stagnacja są największymi wrogami człowieka.

Nie bez przyczyny sługa cały czas jest w podróży, nie bez przyczyny wielokrotnie zmienia miejsca pobytu i pracy – dzięki swojej wrodzonej ruchliwości poznaje świat oraz zdobywa doświadczenie, które jest jednym z podstawowych warunków nauki.

Oprócz motywu drogi, bardzo ważny element w książeczce stanowi topos opowieści. Mamy wrażenie, iż nie tylko z pomocą konia, ale także opowiadanych historii, bohaterowie przebywają swój szlak.

Czytając powiastkę filozoficzną zdajemy sobie również sprawę, iż nie można oceniać ludzi po pozorach. Teoretycznie to Pan, z racji swojego pochodzenia oraz rangi, powinien być głównym bohaterem dzieła. Jednak Diderot łamie konwencję i odwraca porządek „władca – sługa”. Może to i Panu podległy jest Kubuś w sferze materialnej, jednak to Kubuś jest nauczycielem moralnymi oraz filozoficznym swojego chlebodawcy, dzięki czemu zyskuje nad nim duchową przewagę.

To on wykazuje się większym sprytem, pomysłowością, a także trzeźwością umysłu i dobrodusznością. Dzięki rubasznemu charakterowi, wrodzonemu ciepłu i mądrości, odczuwamy do niego sympatię.

Powiastka uświadamia nam ponadto, iż nie tylko książkowa mądrość ma swoje znaczenie. Kubuś swoją czerpie przede wszystkim z życiowych doświadczeń. Obcowanie z różnymi ludźmi pozwoliło mu poznać ich psychikę. Zdobył umiejętność zachowania się w trudnych sytuacjach oraz radzenia sobie w kłopocie. Czasem mamy wrażenie, iż Pan zgubiłby się bez Kubusia. Fatalizm sługi sprawia, że patrzy on na życie ze stoickim spokojem. Jednak wierzy on, że działania człowiecze mają sens.

„Kubuś Fatalista i jego pan” to książeczka z jednej strony stawiająca niewygodne pytania, z drugiej podnosząca na duchu. Stanowi popis umiejętności literackich autora, który przedstawia skomplikowane filozoficzne problemy, w prosty i przystępny dla każdego sposób.

Podobne wypracowania do Diderot „Kubuś Fatalista i jego pan” - refleksje po lekturze