Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Opis uczuć Stasia porwanego wraz z Nel przez Beduinów. Henryk Sienkiewicz „W pustyni i w puszczy”

Staś Tarkowski i Nel Rawlinson to dzieci inżynierów, pracujących przy utrzymaniu i pogłębianiu kanału Sueskiego. Staś ma czternaście lat, jest synem Polaka, ośmioletnia Nel to córka jego angielskiego przyjaciela, pana Rawlinsona. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Kompania Kanału Sueskiego, gdzie pracowali mężczyźni, wysłała ich na południe Egiptu, do obejrzenia prac nad siecią kanałów, wybudowanych w tamtejszej prowincji. Podróż specjalistów miała potrwać około miesiąca, postanowili więc zabrać ze sobą dzieci. Mężczyźni spieszyli się, postanowili wyruszyć od razu, a Staś i Nel oraz kilka osób towarzyszących mieli dotrzeć do nich po tygodniu. Na południu Egiptu, który obejmował w czasie akcji powieści także terytorium obecnego Sudanu, trwało powstanie Mahdiego, wyznawcy islamu, walczącego o oderwanie tych ziem od Egiptu.

Inżynierowie i dzieci wyruszyli w drogę – w ciągu kilkunastu dni mężczyźni odwiedzali kanały położone blisko miejsca, gdzie się zatrzymywali i wracali do dzieci. Potem zaczęli wyjeżdżać na dalsze odległości, a dzieci przyjeżdżały do nich na jeden dzień i wracały. Właśnie takiej okazji użyli Beduini, by porwać Stasia i Nel – wmówili im, że rodzice czekają na nich w miejscu, do którego ich zabiorą na wielbłądach. Kawalkada zwierząt ruszyła, a kiedy wjechali na pustynię, zaczęli szaleńczo pędzić. Staś próbował zwolnić szaleńcze tempo, ale jeden z przewodników nakazał mu milczenie. Wówczas chłopiec zrozumiał, że zostali porwani.

Stasia ogarnęło straszliwe przerażenie. Bał się nie tylko o siebie, ale również o małą Nel. Często opiekował się dziewczynką, był dla niej jak starszy brat, wiedział, jak ciężko przetrwać na pustyni i dlatego obawiał się, że delikatna Nel może nie wytrzymać trudów podróży. Wielbłądy ciągle pędziły naprzód, Nel miała już dosyć takiego tempa, trzęsła się w swoim siedzisku. Staś powiedział jej, co ich spotkało i od razu zaczął pocieszać, że rodzice na pewno ich znajdą. Nel zaczęła płakać, także Stasia ogarnął ogromny żal. Jednocześnie chłopiec nie stracił zimnej krwi i kazał Nel zdjąć rękawice i rzucać je za siebie, by pokierować ewentualny pościg.

Oprócz strachu, obawy o życie swoje i Nel, Stasiowi było wstyd. Przypomniał sobie niedawne swoje przechwałki, kiedy puszył się, że jest już prawdziwym mężczyzną i poradzi sobie z każdym wyzwaniem. Teraz zrozumiał, że jest chłopcem, zdanym na łaskę i niełaskę porywaczy, bezwzględnych Beduinów. Te ponure myśli zniknęły, kiedy cała kawalkada zatrzymała się na postój. Staś rzucił się w obronie Nel, którą jeden z porywaczy uderzył batem, za to, że zrzuciła rękawiczki. Chłopiec został jednak szybko pokonany i to na jego plecy spadły uderzenia twardego bata. Potem, kiedy porywacze usiedli i zaczęli rozmawiać o dalszej drodze, Staś zaczął ich przekonywać, że zostaną niechybni schwytani i lepiej by było, gdyby sami wrócili i oddali się w ręce władz. Widać, że chłopiec mimo przerażenia i obawy, nie stracił zimnej krwi i zdolności do logicznego myślenia. Niestety, porywacze okazali się fanatycznymi wyznawcami islamu i nie chcieli słuchać rozsądnych argumentów. Wobec tego chłopiec postarał się zatroszczyć o Nel i namówił ich do zrobienia specjalnego kosza, w którym dziewczynka mogła podróżować, nie odczuwając tak bardzo trudów jazdy.

Można stwierdzić, że w momencie porwania Staś zachował się jak dorosły mężczyzna, a nie niedoświadczony chłopiec – oczywiście był przerażony i zaszokowany, ale szybko opanował emocje i zrobił wszystko, co mógł, by zmniejszyć konsekwencje straszliwej sytuacji, w jakiej znaleźli się razem z Nel.

Podobne wypracowania do Opis uczuć Stasia porwanego wraz z Nel przez Beduinów. Henryk Sienkiewicz „W pustyni i w puszczy”