Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Stanisław Wyspiański „Wesele” - „Wesele” to taniec upiorów na grobie Polski. Czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem? Rozprawka

„Taniec upiorów na grobie Polski” – to bardzo mocne sformułowanie, ukazujące zaprzepaszczenie idei ratowania kraju. Jest to nieco makabryczna wizja, ale za to swoją dosadnością doskonale pobudza wyobraźnię.

„Wesele” w pewien sposób łączy się z tradycją guślarską. Guślarzem zwano dawniej kogoś, kto przewodniczył obrzędom ludowym, miał kontakt z duchami, odprawiał czary. Pojawiające się w drugim akcie dramatu Wyspiańskiego zjawy wezwane zostają nieopacznie przez Pana Młodego. Duchy przynoszą ze sobą grozę, ale przede wszystkim otwierają pewien metafizyczny wymiar świata. Od tego momentu wszystko, co realne splata się z tym, co fantastyczne, lecz nie w barwny sposób. Przeciwnie, to świat grozy, ciemności i niepewności. Scenerii takiej bliżej do pogrzebu niż wesela. Pojawiające się tajemnicze znaki, o których w III akcie mówi Poeta, pogłębiają tylko uczucie wyobcowania i strachu. Z pewnością więc atmosfera nie jest to przyjazna ani bezpieczna.

Upiorami tańczącymi na grobie Polski nie są jednak zjawy z II aktu, ale wciąż żyjący ludzie. To ni stoją nad grobem ojczyzny, przepełnieni swoimi miałkimi ideami, stereotypami i wcale nie szukają sposobu na to, by Polskę wskrzesić. Ten marazm, któremu podlegają, wysysa z nich siły żywotne i czyni z nich upiory – bezsilne duchy. Nie ma w nich już energii i witalności, brak im determinacji oraz chęci dążenia do celu.

Taniec, o którym mowa, można skojarzyć z błędnym kołem tańczących, utworzonym do muzyki Chochoła z trzeciego aktu dramatu. Postacie pląsają do monotonnej melodii zawodzących skrzypiec. To najdobitniejsze przedstawienie braku woli walki, nie tylko o ojczyznę, ale w ogóle z przeciwnościami i przeszkodami. Dodatkowo, wszystko to odbywa się w pewien sposób nad grobem ojczyzny, ponieważ została właśnie „pochowana” wraz z myślą o jej ratowaniu.

Taniec upiorów interpretowany może być też inaczej. Mary mogą być po prostu stereotypami, bezradnością, brakiem odpowiedzialności, umiejętności, niechęcią wobec sprawy narodowej, wszystkim tym, co odwraca od niej uwagę. Wtedy grobem stawałaby się idea wolnej Polski, uśpiona w umyśle każdego obywatela. Nad tą mogiłą snują się bezradne duchy – myśli, które same nie są wystarczające, by podjąć jakiekolwiek działanie.

Niezależnie od sposobu interpretacji, słowa podane w temacie w pełni oddają grozę i powagę sytuacji. Zaprzepaszczona szansa na oswobodzenie ojczyzny w „Weselu” staje się nie tylko sprawą żyjących, ale także udziałem postaci fantastycznych, także dawno już umarłych. „Taniec upiorów nad grobem Polski” to unaocznienie beznadziejności sytuacji. Wszyscy snują się jak duchy, nie mogąc zdziałać nic pożytecznego. Dominującym akordem w muzyce, do której tańczą bohaterowie, jest zatem niemoc.

Podobne wypracowania do Stanisław Wyspiański „Wesele” - „Wesele” to taniec upiorów na grobie Polski. Czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem? Rozprawka