Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Juliusz Słowacki „Balladyna” - dlaczego warto przeczytać „Balladynę” Juliusza Słowackiego? Recenzja

Dzieło Juliusza Słowackiego pod tytułem „Balladyna” ukazało się w Paryżu w roku 1839 i od razu spotkało się z przychylnością ówczesnych krytyków. Trzeba przyznać, że dramat ten jest pozycją wartą uwagi dla wymagającego czytelnika. Główną bohaterką tragedii jest Balladyna, w której pod wpływem sprzyjających okoliczności rozbudzają się ambicje i żądze zdobycia władzy. Aby tego dokonać, jest w stanie poświęcić wszystko, nawet samą siebie. Zaczyna od zabójstwa siostry, uczciwej Aliny, a kończy na swoim mężu, królu Kirkorze, i pomocniku Kostrzynie. Wokół jej postaci  koncentruje się fabuła dramatu.

W czasie trwania akcji utworu szybko dochodzimy do wniosku, że nie jest to jedynie opowieść o zdobywaniu władzy, ale i wspaniała podróż do wnętrza psychiki ludzkiej. W „Balladynie” odnajdujemy portret psychologiczny morderczyni – kobiety nazbyt ambitnej, jednocześnie wyszkolonej zbrodniarki, która nie cofnie się przed niczym, aby tylko osiągnąć swój cel. Droga, jaką przechodzi od bycia wieśniaczką do panowania jako królowa, jest szlakiem pozbawionym skrupułów i wyrzutów sumienia. Jeszcze nigdy w polskiej literaturze nie przedstawiano przestępstwa w tak skrupulatny, niemal drobiazgowy, sposób i z dużym prawdopodobieństwem następujących po sobie wydarzeń. Poeta z wykwintną starannością dba o detale, zadziwia realnością fabuły, tylko niekiedy wprowadza do niej postaci fantastyczne (Skierka, Goplana).

Słowacki operuje językiem z pełną świadomością tego, co robi – fascynuje, intryguje. Układa rymy, dzięki którym czytelnikowi łatwiej jest odczytać intencje poety. Poza tym autor wprowadza nas w świat fantastyki. Warto zauważyć, że „Balladyna” jest również opowieścią o ingerencji sił nadprzyrodzonych w losy głównych bohaterów. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy królowa z jeziora Gopło imieniem Goplana nakazuje swojemu poddanemu Skierce, aby ten przy pomocy czarów sprowadził króla Kirkora do chaty Aliny i Balladyny. Zderzamy się tutaj zarówno z rzeczywistością fikcyjną, jak i tą metafizyczną. Obie sfery przeplatają się, współistnieją. Polski poeta łączy wszystkie te pierwiastki w jedną, wielką całość, w istocie tworzącą przepiękną baśń z przesłaniem moralnym o zbrodni, która zawsze musi zostać zdemaskowana, a sprawiedliwość wymierzona.

Sądzę, że dobrze zwrócić uwagę na dramat Słowackiego. Nieprzeciętne dzieło o ludzkich pragnieniach i namiętnościach zdumiewa złożonością w jej prostocie. Tragedia ta jest kopalnią motywów literackich (motyw matki, zbrodni i kary, kariery). Ponad wszystko, w utworze tym cenię uniwersalne przesłanie – że prawda w każdej sytuacji musi ujrzeć światło dzienne, a sprawiedliwość prędzej czy później zatriumfuje. Poeta hołduje romantycznej tradycji ludowej pokazując scenę finałową – Balladyna zasiada na tronie podczas uczty, gdy do sali wbiega jej matka. Córka udaje, że nie poznaje wdowy, każe ją torturować, uważa za szaloną staruszkę, która nie wie, co mówi. W końcu doprowadza do jej śmierci. Ironiczne jest to, że skłoniona przez obecnych, sama wydaje na siebie wyrok mówiąc, że córka, która tak postępuje z matką, jest „Winna śmierci”. Wtedy to z nieba spada piorun – zemsta natury – i zabija królową.

Słowacki dba o realizm wydarzeń, najdrobniejsze szczegóły, pojedyncze zdarzenie ma swoje konsekwencje. Dzięki temu utwór nabiera wiarygodności, realizmu i jest bardziej przejrzysty dla czytelnika. Zakończenie zaskakuje, co dla odbiorcy pozostaje najważniejszym punktem całej fabuły. Myślę, że naprawdę warto przeczytać „Balladynę”. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie – czy to miłość (nią kieruje się Goplana), czy zdradę (tytułowa bohaterka zdradza własną rodzinę), czy zbrodnię (ona staje się jedyną drogą prowadzącą do tronu, bo gdy popełni się pierwsze morderstwo, nie można zawrócić, trzeba iść dalej).

Dramat Słowackiego jest opowieścią-przesłaniem, które dociera od wielu pokoleń do czytelników. Prawda zawarta na kartach utworu pozostaje prawdą uniwersalną, odpowiednią dla ludzi zarówno młodych, jak i tych starszych. Z pewnością nie można przejść obojętnie wobec takiej pozycji książkowej, która już wieki temu uplasowała się pośród kanonu literatury wartościowej. Unikatowa treść w oryginalnej stylistycznej oprawie to najmocniejsze strony tej wspaniałej tragedii.

Podobne wypracowania do Juliusz Słowacki „Balladyna” - dlaczego warto przeczytać „Balladynę” Juliusza Słowackiego? Recenzja