Leopold Staff „Ars poetica” - interpretacja i analiza wiersza
JUŻ 9902 WYPRACOWANIA W BAZIE!
- 4914 wypracowanie - Język polski
- 1594 wypracowanie - WOS
- 2021 wypracowanie - Historia
- 787 wypracowanie - Religia
- 528 wypracowanie - Język angielski
- 58 wypracowanie - Język niemiecki
„Ars poetica” Leopolda Staffa pochodzi z tomu zatytułowanego „Barwa miodu”, który ukazał się w 1936 roku, stanowiąc zamknięcie pewnego rozdziału w drodze twórczej tego poety. Cały cykl jest owocem jego pełnej dojrzałości zarówno życiowej, jak i artystycznej, nietkniętym jednak przez doświadczenie drugiej wojny światowej, które przyniesie znaczące zmiany w stylistyce i wymowie ostatnich tomów.
Tytuł wiersza nawiązuje bezpośrednio do dzieła starożytnego mistrza poezji – Horacego, autora „Listu do Pizonów”, znanego również jako „Sztuka poetycka”. Jest ona uważana za jedno z pierwszych kompendiów wiedzy na temat gatunków literackich, zasad ich tworzenia i funkcjonowania. Od początku nie mamy więc wątpliwości co do treści wiersza ani kreacji podmiotu lirycznego – będzie nim doświadczony poeta, pragnący przekazać swoją wiedzę młodym adeptom literatury. Występuje tutaj w pierwszej osobie („echo […] woła mi”, „łowię je”, „abym świat zdumiał”), zwracając się w formie bezpośredniej do czytelnika: „I abyś, bracie, mnie zrozumiał”, podkreślając w ten sposób równoważną pozycję samego siebie i swojego odbiorcy.
Wiersz został napisany regularnym, rytmicznym 11-zgłoskowcem o przeplatanych rymach żeńskich. Uwagę zwraca jego niezwykle kunsztowna kompozycja, która poniekąd odpowiada pewnym wyznacznikom formalnym „Listu do Pizonów”: każda z trzech czterowersowych strof mówi o konkretnym etapie procesu twórczego. W strofie pierwszej natchnienie poetyckie zostaje metaforycznie nazwane „nieuchwytnym echem z dna serca”, które woła do podmiotu lirycznego: „(...) Schwyć mnie, nim przepadnę,/ Nim zblednę, stanę się błękitne,/ Srebrzyste, przezroczyste, żadne!”.
Podmiot liryczny zwraca tutaj uwagę na ulotność i momentalność weny, która – niepochwycona i nieprzelana natychmiast na papier – rozpływa się w coraz mniej wyraźne barwy, najpierw błękitne, później srebrzyste, a w finale przezroczyste, a więc – „żadne”. Pierwszym etapem procesu twórczego jest gotowość na „przypływ” natchnienia i umiejętność uchwycenia go we właściwym czasie.
W drugiej strofie nieuchwytny obłok natchnienia zostaje ukazany za pomocą opartej o animizację metafory, która czyni z niego motyla, powodując skojarzenie ze sceną ścigania barwnych skrzydełek przez dzieci. Przekucie niejasnego pomysłu w wiersz wymaga więc szybkości, zwinności i zdecydowania, nosi także znamiona niemal ślepej pogoni za pięknem. Dalej podmiot liryczny mówi jednak o celach, jakie przyświecają całemu procesowi twórczemu: „Nie, abym świat dziwnością zdumiał,/ Lecz by się kształtem stała chwila/ I abyś, bracie, mnie zrozumiał”.
Zasadniczym celem poezji nie jest szokowanie ani prezentacja posuniętej do granic absurdu indywidualności poety, ale utrwalanie ulotnej chwili z jej pięknem, niepowtarzalnym nastrojem, niejako rzeźbienie jej dla samego siebie i innych, a przez to w pewnym sensie – zatrzymywanie drobnej cząstki czasu już na zawsze w takiej samej formie.
Najważniejszym czynnikiem wszelkiej sztuki pozostanie jednak jej adresat – to on jest przecież powodem jej tworzenia, bowiem bez odbiorcy poezja byłaby głosem kierowanym w próżnię. Każdy artysta musi więc pamiętać o tym, że jego dzieła powinny być jasne, klarowne, przystępne dla czytelnika, służąc za pewien rodzaj platformy porozumienia dwóch, znajdujących się na „przeciwległych końcach wiersza”, dusz i umysłowości.
Podmiot liryczny podkreśla tę konieczność w ostatniej podsumowującej strofie, która przyrównuje poezję do tak prostych i naturalnych odruchów w kontaktach międzyludzkich jak spojrzenie w oczy i podanie ręki. Wytwór poetyckiej liry zostaje przedstawiony jako standardowy element ludzkiej egzystencji, najzwyklejszy gest, jaki jeden człowiek może wystosować wobec drugiego. W zasadzie jedynym stricte formalnym wyznacznikiem tworzenia wiersza jest nadanie mu „rytmu i dźwięku”. Cała reszta to dzieło czującego serca i pragnienia zespolenia się w zrozumieniu ze wszystkimi „braćmi”.
Podobne wypracowania do Leopold Staff „Ars poetica” - interpretacja i analiza wiersza
- Witkacy „Szewcy” - opracowanie, interpretacja
- Opowiadanie o szkole
- Zbigniew Herbert „Pan Cogito” - czy świat Pana Cogito jest utopią? Wypracowanie
- Mit o Tezeuszu - streszczenie mitu o Tezeuszu
- Krajobraz zimowy - Opis krajobrazu zimowego
- Jan Andrzej Morsztyn „Cuda miłości” - cechy sonetu na przykładzie wiersza Morsztyna
- Stanisław Trembecki „Lew i mucha” - analiza i interpretacja bajki
- List miłosny w literaturze - charakterystyka gatunku na wybranych przykładach
- Filozofia renesansu zawarta w pieśniach Jana Kochanowskiego - opracowanie
- Tadeusz Borowski „Pożegnanie z Marią” - interpretacja opowiadania
- Krzysztof Kamil Baczyński „Chore myśli” - interpretacja i analiza
- Archetyp kobiety - kobieta w literaturze. Opracowanie, przykłady
- Wisława Szymborska „Na wieży Babel” - Wiersz Wisławy Szymborskiej „Na wieży Babel” uświadomił mi... - wypracowanie
- Opis sarny
- Gustaw Herling-Grudziński „Inny świat” - tragizm człowieka złagrowanego. Opracowanie zagadnienia
- Flaubert „Pani Bovary” - opracowanie powieści
- Bolesław Prus „Placówka” - obraz wsi polskiej w II połowie XIX wieku. Opis
- Tragedia grecka - Edyp i Kreon - charakterystyka porównawcza
- Maria Dąbrowska „Marcin Kozera” - charakterystyka bohaterów
- Motto „Konrada Wallenroda” - Znaczenie motta w „Konradzie Wallenrodzie”. Opracowanie