Reakcja świata na stan wojenny w Polsce (m.in. sankcje USA względem ZSRR)

Stan wojenny w Polsce wywołał ogromną reakcję i oddźwięk w świecie. Władze państw i Przywódcy wielu krajów demokratycznych mocno i zdecydowanie potępili akcję wojskową przeciw społeczeństwu polskiemu. Rada Atlantycka po takiej wiadomości zareagowała stanowczo i zaleciła państwom NATO sankcje gospodarcze i ekonomiczne wobec PRL. 30 stycznia 1982 r. prezydent USA Ronald Reagan ogłosił i proklamował dzień solidarności z narodem polskim, co stanowiło jasne poparcie dla Polski, z kolei telewizja amerykańska nadała program o stanie wojennym, którego zasięg ogarnął cały świat.

Solidarność Stanów Zjednoczonych i reszty państw demokratycznych wynikała rzecz jasna z zaszokowania. Nieustanny konflikt zimnej wojny musiał w końcu mieć swój kres. Stan wojenny pokazał światu problem bloku sowieckiego, nie tylko Polski. A programy telwizyjne odzwierciedlały niechęć świata do polityki Związku Radzieckiego wobec państw ich bloku.

Wobec odcięcia Polski od świata uruchomiono radiową akcję informacyjną. W ramach solidarności z Polską wiele państw rozpoczeło dużą i szeroką akcję pomocy szczególnie widoczne było to w Niemczech, Francji, Włoszech i Szwecji. Najistotniejsza jednak rzeczą było iż Stany Zjednoczone nałożyły sankcje gospodarcze na władze i kierownictwo PRL. USA uznały wprowadzenie stanu wojennego za pogwałcenie wszelkich norm i praw międzynarodowych, efektem niezadowolenia USA okazała się zmiana prawa handlowego. Stany Sjednoczone zniosły klauzulę najwyższego uprzywilejowania handlu z Polską, co z kolei przyczyniło się do pogłębienia i zapaści gospodarczej Polski.

Świat był przeciwny stanowi wojennemu w Polsce, widział w nim pogwałcenie praw człowieka, reżim komunistyczny i ucisk, który był całkowicie sprzeczny z demokratyczną próbą unowocześnienia Europy. Sankcje USA miały charakter czysto politycznej gry ale mimo wszystko stanowiły również zachętę i nadzieją dla polskiej ludności, która przezywała w owym okresie trudne chwile. Lojalnośc władz PRL wobec bloku sowieckiego pozostała niezachwiana mimo sankcji świata zachodu.

Władze i kierownictwo PRL nigdy nie zmieniło postanowień i uparcie trzymało się swoich decyzji. Dzisiaj z punktu widzenia upływu czasu trudno jest ocenić trafność decyzji o podjęciu stanu wojennego. Wojciech Jaruzelski ogłaszając stan wojenny z jednej strony jawi się jako wierny sługa Moskwy, z drugiej zaś dla wielu ludzi pozostaje bohaterem, którego decyzja uratowała Polskę przed interwencją wojsk radzieckich. Na to jednak nie ma póki co żadnych dowodów i przesłanek. Pozostaje więc dwuznaczna ocena i niesmak po okresie stanu wojennego.