Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Aleksander Świętochowski „My i wy” i Adam Asnyk „Do młodych” - interpretacja porównawcza

Artykuł Aleksandra Świętochowskiego „My i wy” oraz wiersz Adama Asnyka „Do młodych”, choć innymi słowami i za pomocą różnych gatunków literackich, traktują o podobnych problemach – o stosunku pokoleń ustępującego i nadchodzącego.

Zasadniczą różnicą obu pozytywistycznych tekstów jest adresat, do którego kierują swe apostrofy. U Świętochowskiego wypowiedź ujęta w ramy artykułu kierowana jest do przedstawicieli pokolenia starszego, którego czas powoli przemija, czyli do romantyków. Asnyk zaś zwraca się w swym wierszu do twórców własnego pokolenia.

Obu autorom jednak przyświeca jeden cel – chęć przejęcia sterów w literaturze, razem z zupełnie nowymi ideałami i celami, diametralnie różnymi od tego, czemu hołdowali poprzednicy oraz udowodnienie, że choć ich zdaniem romantycy powinni już ustąpić młodym miejsca, to nie chcą umniejszać roli, jaką odegrali w budowaniu historii.

Obaj wierzą, że to, co będą mieć do powiedzenia i do zaoferowania w swym programie pozytywiści jest czymś dużo lepszym od postawy starszego pokolenia. Głównie dlatego, że mają zamiar być odnowicielami literatury, która od wielu lat pogrążona jest w marazmie, natomiast oni wreszcie wyrwą ją z tego bezruchu i nieprzydatności. Wydumane ideały romantyczne, które nie mają zupełnie nic wspólnego z rzeczywistością, pragną zamienić pragmatyczną, oświeconą, rozumną i rozsądną myślą oraz działaniem.

Świętochowski podkreśla wielokrotnie, że dorobek starszych jest bardzo ważny i wielki, ale nie zamierza patrzeć na niego jednostronnie, tylko widzi w nim także szereg bezsprzecznych wad. Ponadto zarzut o brak szacunku dla dorobku przeszłości odpiera, argumentując, że zna wagę tej spuścizny, ale jako przedstawiciel nowego, krytycznego ruchu nie może nie dostrzegać również ogromnych niedociągnięć czy błędów, jakie popełniali jego poprzednicy.

Ponieważ tekst Świętochowskiego jest bardziej obszerny, autor zawarł tu również część założeń pozytywistycznych takich jak praca u podstaw i praca organiczna, które przeciwstawia bierności romantyków, którzy doprowadzili do pogłębienia się różnic międzyklasowych, a siebie jako natchnionych przewodników społeczeństwa postawili na samym szczycie.

Obaj twórcy pragną, by nastąpiła wreszcie zmiana warty, by romantycy ustąpili miejsca młodym, pełnym wiary we własne siły i w możliwość odbudowy witalności narodu.

Podobne wypracowania do Aleksander Świętochowski „My i wy” i Adam Asnyk „Do młodych” - interpretacja porównawcza