Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Kazimiera Iłłakowiczówna „Job” - interpretacja i analiza wiersza

Wiersz pt.: „Job” autorstwa Kazimiery Iłłakowiczówny stanowi ciekawe nawiązanie do biblijnej przypowieści o cierpiącym, bez swojej winy, Hiobie. Poetka w swym wierszu stara się odtworzyć dalsze losy Hioba, który, dzięki ogromnej wierze i ufności w Boga, przetrwał straszne próby i został nagrodzony. Poetka określa Hioba „mocarzem, który wstał z ruin”.

Pierwsza strofa wiersza stanowi opis szczęścia mężczyzny, który ma kilka żon, doczekał się synów, a z  niezliczonej ilości przyjaciół i sług mógłby stworzyć cały „pułk”. Odzyskane bogactwa uwolniły go również od obowiązku pracy. Poetka podkreśla, że wszyscy wrócili do niego, kiedy już przestał cierpieć i odzyskał dawną pozycję.

Druga strofa wiersza jest o wiele istotniejsza dla zrozumienia sensu utworu. Dzięki tak ciężkiemu doświadczeniu nałożonemu przez Boga, Hiob zyskał niezwykle cenną życiową wiedzę i doświadczenie. Przejścia Hioba były sprawdzianem nie tylko dla niego samego, ale również dla jego rodziny i przyjaciół. Dlatego też w odpowiedzi na pytanie: kto jest dla Hioba najważniejszy?, kierowane do mężczyzny przez jego przyjaciół, mężczyzna milczał i z miłością głaskał swojego psa. Bo to właśnie kudłaty Burek okazał się największym i najwierniejszym przyjacielem Hioba. Pies, co „(...) kości teraz najtłustsze ogryza, wtedy zaś samotnemu ropne rany lizał” wytrwał przy swym panu wiernie i darzył go bezwarunkową miłością.

Wiersz Iłłakowiczówny można więc rozumieć jako trafną ilustrację znanego przysłowia: „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”.

Podobne wypracowania do Kazimiera Iłłakowiczówna „Job” - interpretacja i analiza wiersza