Kornel Makuszyński „120 przygód Koziołka Matołka” - motyw wędrówki i wędrowca - opracowanie

„120 przygód Koziołka Matołka” to książka dla dzieci, która powstała w wyniku współpracy Kornela Makuszyńskiego (tekst) i Mariana Walentynowicza (ilustracje). Dzieło to ukazało się w 1933 r. Zostało napisane czterozgłoskowcem, w którym każdy wers ma osiem sylab. Tytułowy bohater wyrusza w podróż po świecie, by odnaleźć Pacanów - miejscowośćw której rzekomo podkuwają kozy.

Już na początku przygody Koziołek Matołek pyta dwóch zajęcy, gdzie znajduje się cel jego podróży. Otrzymuje odpowiedź: „Idź przed siebie, trochę w prawo, trochę w lewo, przepłyń morze, przeskocz góry, aż napotkasz uschłe drzewo”. Jest to zapowiedź długiej drogi, roztaczającej się przed naszym bohaterem. Dzielny koziołek nie zraża sięi postanawia odnaleźć Pacanów.

Podczas tej podróży spotyka bohatera wiele przygód. Koziołek często cudem wychodzi cało z kolejnych opresji. Przydarza mu się wejść do miasta, w którym wydano prawo, że każdy przybysz z brodą zostanie ścięty. Nieumiejący czytać podróżnik przekracza bramy i traci głowę. Pomaga mu szewc, który przyszywa „głowinę” do reszty ciała. Innym razem bohater ma stać się potrawą baby Jędzy, tym razem udaje mu się wykaraskać dzięki swojemu sprytowi. Mówi czarownicy, że pokaże jej wielkie skarby, kiedy udaje mu się odwrócić jej uwagę - uderza w nią rogami. Podobnie jest, gdy bierze udział w konkursie o rękę królewny Zosi. Ta gdy słyszy jego śpiew, krzyczy by kucharz ugotował go na obiad, sprytny koziołek przebiera się za kuchcika i umyka zagrożeniu.

Jego wędrówka przebiega z wieloma perypetiami. Ledwo unika jednego zagrożenia, już trafia w paszczę następnego. Np. uciekając z kuchni, w której miał zostać ugotowany, trafił na statek, a spadając z niego wylądował na wielorybie. Nadlatuje ptak „Skrzydlata Góra”, chcący pożreć nieszczęśnika, ale ten zostaje uratowany przez pana Twardowskiego. Trafia na Księżyc, z którego wraca na Ziemię, lecąc na gwieździe. Życie Koziołka Matołka wciąż jest w wielkim zagrożeniu. Podczas podróży trafia w egzotyczne miejsca, spotyka postaci fantastyczne, nierealne. Kiedy jest w Chinach i zostaje mandarynem, sam mówi takie słowa: "ratuj, mamo!" - jęknął kozioł, który był już mandarynem. Znacznie gorsze to od śmierci, co wciąż goni za twym synem!" - to dowód na to,że bohatera przepełnia strach. Następne etapy wędrówki przebiegają przez Afganistanoraz podróż samolotem do Warszawy. Stamtąd ponownie wyrusza on na poszukiwanie Pacanowa.

„Więc pożegnał nas serdecznie i znów poszedł, biedaczysko, po szerokim szukać świecie tego, co jest bardzo blisko.” Przywołany cytat najlepiej obrazuje wędrówkę głównego bohatera. Ciekawostką jest fakt, że Pacanów znajduje się w województwie świętokrzyskim. Jeśli to tego miasta miał szukać Koziołek Matołek, to zdecydowanie błądził po świecie, bardzo daleko od swojego celu. Jego wędrówka naznaczona jest elementami fantastycznymi, nierealnymi, nagłymi zwrotami akcji, dzięki czemu śledzenie jej sprawia czytelnikowi wiele radości.