Maria Dąbrowska „Noce i dnie” - motyw rodziny - opracowanie

„Noce i dnie” Marii Dąbrowskiej nazywa się sagą rodzinną, gdyż opowidają historię wielopolkoleniowej rodziny Nichciców.

Barbara miała dwoje starszego rodzeństwa, brata Daniela i siostrę Teresę. Kiedy poznała Bogumiała jej starsze rodzeństwo pozakładało już własne rodziny, a ona była po przejściach nieszczęśliwej miości. Nie kochała Bogusława, kiedy brała z nim ślub. Nie kochała, ale szanowała go jako człowieka dobrego i życzliwego. Bogumił zupełnie inaczej, pokochał Barbarę, ślub z nią było dla niego spelnieniem marzeń. Jako małżeństwo wspaniale się uzupełniają charakterami. Bogumił umiał uspooich i wyciszyc emocju u Barbary, ona z kolei stanowiła dla niego podporę, gdy nastawały gorsze czasy.

Niechcicowie mieli czworo dzieci. Piotruś umarł mając cztery lata. Jego śmierć, dość niespodziewana, spadła na rodziców jak grom z jasnego nieba. Oboje przeżyli załamanie, nie umieli nawet o tym porozmawiać. Każde napomknienie o tym wydarzeniu osłabiało Barbarę, która po cichu próbowała zrzucić winę za śmierć dziecka na męża. Z tego powodu Bogumił chciał popełnić samobójstwo.

Pozostałe dzieci: Agnieszka, Eilia i Tomasz tworzyły barwną gromadkę. Znacznie rożnili sie od siebie. Tomasz, największy urwis w rodzinie, buntował się już od najmłodszyc lat, kradł, kłamal, oszukuwał. Wcale nie chciał iść na studia, było to raczej marzenie matki. Emilka był przytulanką dla czałego domu. Szybko pzywiązywała się do ludzi. Trochę egoistyczna i zarozumiała. Agnieszka, kontynuatorka myślu Bogumiła, była najambitniejsza z rodzeństwa. Wierzyła, że swoje wykształcenie sporzytkuje dla dobra społeczności. Jej mąż był takim samym zapaleńcem jak ona.

Rodzina, mimo różnych przejść i kłótni zawsze trzymała się razem. Małżeństwo Barbary z Bogusławem przetrwało zdradę, długą rozłąkę. Rozdzieliła ich dopiero śmierć.