Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Wywiad z Kreonem na temat jego działań jako władcy - Sofokles „Antygona”

Prawo boskie a prawo ludzkie – czy tyrania może zwyciężyć?

- Dlaczego zabronił Pan pochowania zwłok Polinika?

- Ponieważ uznałem, że w tej bratobójczej walce o władzę, która odbyła się przed moim wejściem na tron, miedzy Eteoklesem a Polinikiem, tylko ten pierwszy działał według obowiązującego prawa. Polinik wspomagany przez obcą armię złamał tebańskie zasady, a tym samym powinien ponieść karę. Ponieważ obaj bracia zginęli, odpowiednią karą dla Polinika było według mnie niepochowanie jego ciała, przez co jego dusza skazana zostałaby na tułaczkę po ziemi.

- Nie uważa Pan, że była to kara zbyt wysoka?

- Nie. Jako nowy władca musiałem działać stanowczo i mieć na uwadze jedynie dobro państwa. Moja decyzja pokazała mieszkańcom, że jako król jestem strażnikiem obowiązujących praw i żądam ich bezwzględnego przestrzegania.

- Polinik należał przecież do Pana rodziny, był synem Pana siostrzeńca i szwagra w jednej osobie, nie miał więc Pan choć cienia litości dla niego?

- Uznałem, że prawo ludzkie jest ważniejsze niż prawo boskie. Tym czynem pokazałem, że wszystkich obywateli traktuję jednakowo, że nie faworyzuję członków rodziny. Prawo jest prawem dla każdego, ludzie nie powinni być ponad prawem tylko dlatego, że władca jest ich rodziną.

- Antygona jako jedyna sprzeciwiła się pańskiej woli i pochowała ukochanego brata. Została skazana za to na śmierć, dlaczego?

- Antygona to kolejny przekład nieposłuszeństwa wobec panujących praw oraz przeciw władcy. Sprzeciwiła się wydanemu rozkazowi, postąpiła wbrew mojej woli, a to musiało spotkać się z karą. Ona uważała, że ważniejszym jest ocalenie duszy Polinika niż postępowanie zgodnie z obowiązującymi w Tebach zasadami. 

- Ale jednak dał się Pan uprosić, żeby została uwolniona z kamiennego więzienia, gdzie miała dopełnić żywota, choć było już za późno? Dziewczyna, która chciała tylko spokoju duszy brata, powiesiła się, a jej ukochany – Pana syn Hajmon – również popełnił samobójstwo. Uważa Pan, że warto było stawiać prawo ludzkie ponad wszystkim?

- To prawda, byłem już zdecydowany, by uwolnić, tę nieposłuszną dziewczynę, choć początkowo nie obchodziła mnie ani jej racja, ani tym bardziej jej miłość do Hajmona. Nawet kazałem mu poszukać lepszej kobiety niż ta buntowniczka. Okazało się, że moja nieustępliwość doprowadziła do tragicznego finału. Popchnąłem do targnięcia się na własne życie syna i zabiłem miłość dwojga młodych. 

Podobne wypracowania do Wywiad z Kreonem na temat jego działań jako władcy - Sofokles „Antygona”