Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Henryk Sienkiewicz „Szkice węglem” - charakterystyka Wawrzona Rzepy

Wawrzon był mężem Marysi Rzepy. Nikt nie wiedział, kto był jego ojcem. We wsi ludzie plotkowali, że chłop jest synem Skorabiewskiego: „matkę Rzepy znali wszyscy, ojca nikt”.

Miał on niewielkie gospodarstwo obejmujące jedynie trzy morgi ziemi. Był on młodym mężczyzną, bardzo przystojnym, silnym i pracowitym: „Rzepa chłopisko był rosły jak topola, tęgi: prawdziwie od topora.” Jako młodzieniec pomagał powstańcom: „kazali Rzepie wozić wtedy w czasie zawieruchy jakieś papiery, to i woził”. W trakcie dziania się akcji noweli, Wawrzon pracuje jako drwal w lesie. „Rzepa zarobek miał dobry, bo i do roboty był dobry. Jak, bywało, plunie w garść, a chwyci za topór, a machnie, a stęknie, a uderzy: taż sosna zadrży, a wiór na pół łokcia się od niej oderwie. W ładowaniu drewna na fury także był pierwszy”.

Rzepa był szczęśliwym mężem i ojcem. Bardzo kochał swoją rodzinę. Jednak miał słabość do wódki, a gdy był pijany, bił Marię. „W karczmie Rzepa pierwszy był do wszystkiego, tylko że siwuchę lubił, a skory był do wypitki, jak podpił”.

Bohaterowi brakowało rozsądku i wykształcenia. Wawrzon nie umiał pisać i czytać. Jak silny był fizycznie, tak był bezradny i nieporadny w sprawach wymagających zaangażowania myśli i rozumu. Rzepa był naiwny, a przy tym pazerny. Zołzikiewicz upił chłopa i przekupił go pięćdziesięcioma rublami w zamian za podpisanie dokumentów. Wawrzon myślał, że dotyczą one wypłaty pieniędzy. Później dowiedział się, że swoim podpisem wyraził zgodę na fakt powołania go do wojska za bratanka wójta Buraka. Wawrzon w najtrudniejszej życiowej chwili zachowywał się biernie, nie walczył o sprawiedliwość. Popadł w depresję i zaczął więcej pić i kłócić się z żoną. „Smutek jątrzący się jako rana zaczął ich zaraz jątrzyć jedno przeciw drugiemu. Gdy Rzepa przychodził do chałupy, czy to pijany, czy trzeźwy, nie mówił do żony ani słowa, ale siadał na skrzynce i patrzył wilkiem w podłogę. Tak siadywał po całych godzinach jak skamieniały. Kobieta kręciła się po izbie, pracowała jak dawniej, ale także milczała. (…) Żyli więc niby w wielkiej urazie, a w chałupie grobowe panowało milczenie”.

W obronie Rzepy stanęła Maria. Kobieta szukała pomocy w Sądzie Gminnym, gdzie ostateczne zdanie miał wójt i pisarz (spiskowcy przeciwko Rzepie). W ten sposób nieświadomie pogorszyła sprawę. Wszystko co powiedziała przekręcono w taki sposób, że Wawrzon trafił na kilka dni do aresztu. Potem Maria próbowała uzyskać pomoc od księdza Czyżyka, jednak duchowny nie zareagował na ową niesprawiedliwość. Odprawił jedynie mszę, która miała być pocieszeniem dla Marii od Boga. Następnie kobieta udała się do dworu Skorabiewskich. Po długim oczekiwaniu na przyjęcie pan domu odwołał się do nieingerencji dworu w sprawy chłopów. Potraktował Rzepową w bardzo obojętny sposób. Ostatecznie, Maria udała się do powiatu w Osłowicach. Po wcześniejszych odmowach, kobieta coraz bardziej emocjonalnie podchodziła do sprawy. Była przekonana o niesprawiedliwości i krzywdzie, jaka ją i jej męża spotkała, a nikt nie chciał jej wysłuchać i pomóc. W rozmowie z Naczelnikiem powiatu, onieśmielona majestatem jego osoby, miała duże problemy z wysławianiem się. Mężczyzna uznał, że kobieta jest pijana i ją wyprosił.

Rzepowa poniosła klęskę i zalewając smutki w karczmie posłuchała rady Żyda i udała się do Zołzikiewicza. Pijana zdradziła męża z pisarzem. Rzepa uniesiony honorem i dumą zamordował żonę. Nieszczęśliwego bohatera ogarnęło szaleństwo, podpalił dworskie budynki, czym podpisał wyrok na swoje życie.

Podobne wypracowania do Henryk Sienkiewicz „Szkice węglem” - charakterystyka Wawrzona Rzepy