Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Jarosław Iwaszkiewicz „Ikar”, Pieter Bruegel „Pejzaż z upadkiem Ikara” - porównanie, paralelizm w sztuce

Opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza nawiązuje swym tytułem do greckiego mitu o Dedalu i Ikarze. Ojciec i syn uwięzieni przez króla Minosa na wyspie Krecie próbowali uciec przy pomocy skonstruowanych przez wynalazcę – Dedala skrzydeł.

Pomimo wyraźnych wskazówek i zakazów ojca, Ikar zbliża się do słońca, które topi zespalający pióra skrzydeł wosk i spada do morza, gdzie tonie.

Opowiadanie Iwaszkiewicza osadzone jest w zgoła innej rzeczywistości. Autor opisuje zwykły dzień w realiach Warszawy wojennej, okupowanej przez Niemców. Życie toczy się tam własnym torem, wszystko jest pozornie normalne: ludzie chodzą po ulicach, spiesząc się do pracy, dzieci bawią się na okolicznych podwórkach.

Z rzadka widoczny jest niemiecki patrol. Ludzie żyją pozorami normalności – dopiero pod wieczór można wyczuć szczególną atmosferę, gdy wszyscy starają się jak najszybciej wrócić do bezpiecznych domów, by zbyt długo nie pozostawać na ulicy po godzinie policyjnej.

Narrator opowiadania stoi na przystanku tramwajowym i obserwuje rozgrywające się wokół wydarzenia. Widzi zaczytanego chłopca, który niemalże wpada pod przejeżdżającą karetkę gestapo. Samochód zatrzymuje się, gestapowcy każą chłopcu wsiąść do środka i bez słowa odjeżdżają, zabierając go ze sobą.

Narrator jest wstrząśnięty – wie, że najprawdopodobniej chłopiec nigdy nie wróci już do rodziców. Nikt poza nim nie zwrócił uwagi na owo zdarzenie. Nie zakłóciło ono biegu dnia, choć przecież młody chłopiec został skazany na śmierć przez swoją nieuwagę.

Skąd porównanie zdarzenia z czasów wojennych ze starożytnym mitem? Nieodzownym do zrozumienia tej zależności czynnikiem jest znajomość obrazu Pietera Bruegla „Pejzaż z upadkiem Ikara”.

Obraz ten ukazuje zdarzenie podobne do historii „Michasia” z opowiadania Iwaszkiewicza – oto widzimy zwykły, wiejski dzień – pracującego na roli chłopa, pasterza ze stadem owiec, rybaka, płynący okręt. Dopiero po chwili dostrzegamy nogi tonącego młodzieńca, którego żadna z widocznych na obrazie postaci zdaje się nie dostrzegać.

Obraz Bruegla stanowi pewien punkt pośredni pomiędzy mitem a opowiadaniem Iwaszkiewicza. Pomiędzy trzema wymienionymi dziełami zachodzi wyraźny paralelizm znaczeniowy, tworzący ciągłość historii. Zarówno mit, jak i obraz stanowią niezbędną podstawę do zrozumienia opowiadania.

Podobne wypracowania do Jarosław Iwaszkiewicz „Ikar”, Pieter Bruegel „Pejzaż z upadkiem Ikara” - porównanie, paralelizm w sztuce