Alina i Czesław Centkiewiczowie „Zaczarowana zagroda” - opracowanie

„Zaczarowana zagroda” dziś uważana jest za jedną z najpiękniejszych opowieści dla dzieci. Czyta się ją i w domu i w szkole. Myślę jednak, że to doskonała książka dla każdego, nie tylko dla małych czytelników.

Książka opowiada historię polskich polarników, którzy postanowili wyruszyć na Antarktydę. Była to kraina wiecznie pokryta lodem i śniegiem, co zawsze utrudniało jej wszechstronne poznanie. Jednak polscy naukowcy nie wahali się i rozbili tam obóz. Ich celem nie było tylko podziwianie niesamowitej przyrody i krajobrazu, ale przede wszystkim zapoznanie się z regułami życia mieszkających tam pingwinów. Polscy polarnicy chcieli dowiedzieć się, jak wygląda praca w grupie tych zwierząt, jakie mają zwyczaje, jak polują i porozumiewają się ze sobą. Dlatego też badacze przygotowali aluminiowe obrączki i umieścili je na kończynach pingwinów. Zwierzęta nie protestowały, pozwalały się obserwować, a nawet zamykać w specjalnie wybudowanej zagrodzie. Naukowcy przygotowali ją dla celów badawczych. Pingwiny zamykano tam na noc, aby nie rozbiegały się w rożne strony, bo to uniemożliwiłoby prowadzenie dalszych obserwacji. Jednak każdego ranka okazywało się, że zagroda jest pusta. Nie wiadomo jak, zwierzęta nocą opuszczały ją. W końcu naukowcom udało się to zaobserwować. Pingwiny to bardzo inteligentne zwierzęta, aby wyjść z zagrody współpracowały ze sobą. Jeden ptak wspinał się na drugiego i skakał przez ogrodzenie. I ta czynność powtarzała się, dopóki wszystkie pingwiny nie znalazły się na walności. Po zakończeniu badań wypuszczono wszystkie ptaki na wolność, one jednak powróciły w miejsce stacji badawczej i tam się osiedliły.

Książka jest doskonałą opowieścią o życiu pingwinów. Mimo iż nie jest to rozprawa naukowa, to pozwala na poznanie życie tych ciekawych zwierząt. Autorzy w szczegółach opisują ich zachowania, przyzwyczajenia, sposób polowania oraz porozumiewania się. Dzięki temu utworowi czujemy się tak, jak gdybyśmy sami właśnie znaleźli się na zimnej Antarktydzie. Dodatkowo w sposób niesamowity opisany jest krajobraz tamtych rejonów. Choć ziemia nieustannie pokryta jest śniegiem, okazuje się, że to wyjątkowe miejsce na naszej planecie.

Warto zastanowić się nad tytułem książki. Przymiotnik zaczarowana sugeruje, iż działy się tam rzeczy fantastyczne, niewytłumaczalne. Tak też na początku myśleli naukowcy, wydawało im się, że zagroda jest zaczarowana a pingwiny mają niesamowite moce. Dopiero potem odkryli prawdę. Jednak w pewien sposób ta zagroda oraz pingwiny były zaczarowane. Świat przyrody ma przed nami wiele tajemnic, wciąż kusi ludzi i zachęca do lepszego poznania.

Uważam, że tę książkę można potraktować zarówno jak opowieść przygodową, ale też podróżniczo- przyrodniczą. Z pewnością poszerza ona nasze horyzonty poznawcze.