Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Henryk Sienkiewicz „Sachem” - Znaczenie sceny w cyrku - rozwiń temat w odwołaniu do noweli Sienkiewicza

Opisując sam cyrk w Antylopie nie sposób nie wspomnieć, że jest on specjalnie wybudowanym na tę okazję drewnianym budynkiem z amerykańską flagą na szczycie, z zachęcająco otwartymi drzwiami, bitwą białych z czerwonoskórymi wymalowaną na  ich skrzydle. Przy wejściu tłum gapiów; w środku kolista arena, dookoła której wznoszą się trybuny dla publiczności i bufet z barem przepełnionym szklanymi kuflami. Przez środek areny przechodzi przewieszona pomiędzy kozłami lina, po której poruszać się będą akrobaci.

Cyrk to jednak także symbol rozrywki, obietnica dobrej zabawy, możliwości zobaczenia rzeczy na co dzień niespotykanych. To świat odrębny, inna rzeczywistość. To, co odbywa się w cyrku, wydaje się nie mieć racji bytu poza nim. Wchodząc do cyrku, widz godzi się na odegranie roli mu przeznaczonej, na zapomnienie starej i przyjęcie nowej konwencji.

Cyrk Hon. M. Deana zawitał do Antylopy. Mieszkańcy byli niezwykle dumni z owego wydarzenia. Świadczyło ono o zwiększeniu znaczenia miasteczka. Ponadto, po raz pierwszy stwarzało okazję do zobaczenia tancerzy, minstreli i linoskoczków. Kluczową przyczyną zainteresowania był jednak drugi punkt programu artystycznego, a mianowicie popisy akrobaty-Indianina, zapowiadanego jako ostatni przywódca plemienia Czarnych Wężów. Od jego rzezi, dokonanej przez kolonistów, minęło piętnaście lat, większość mieszczan nie pamiętała już wyglądu, bądź nigdy nie widziała prawdziwego Indianina, tym większą więc atrakcją była dla nich zapowiedź wystąpienia Sachema.

Kiedy dyrektor zapowiada bardziej niż zwykle rozdrażnionego i dzikszego Sachema, tłum czuje się niepewnie. Pojawiają się w ich głowach pytania, czy Indianin pamięta, czy zemści się, a jeśli tak – czy oszczędzi kogokolwiek. Lawinę pytań przerywa pojawienie się Sachema. Ubrany jak król, z marsową miną, w pełni uzbrojony wydaje z siebie okrzyk wojenny, który mrozi krew w żyłach wszystkim, którzy słyszeli przeraźliwe Herr Gott już wcześniej. Za namową Deana Sachem posłusznie wskakuje na kozioł i wchodzi na linę. Napięcie rośnie z każdym jego krokiem. Kiedy akrobata dochodzi do przeciwległej strony, niespodziewanie śpiewa pieśń wojenną Czarnych Wężów. Jej słowa opowiadają o szczęśliwym losie Indian, zanim przybyli biali i o nieszczęściu, które sprowadzili, a także o zemście, która ich nie ominie i do której on - ostatni z żyjących członków plemienia jest zobligowany. Przez ten moment mieszkańcy Antylopy czują niebezpieczeństwo, prawdopodobne i realne – wystarczy jeden gest Sachema, żeby wszyscy spłonęli. Ale po zakończeniu wystąpienia Indianin znika. Wychodzi po chwili z blaszaną miską i prosi po niemiecku o datek. Mieszkańcy są hojni, z ulgą i z głębi serca wyciągają banknoty, współczując i gratulując ostatniemu z Czarnych Wężów, który na grobach ojców wykonał tak wspaniały występ.

Scena w cyrku jest bardzo wymowna. Sachem, bezimienny wódz wymordowanego plemienia zamiast wykorzystać nadarzającą się okazję do wypełnienia nakazu tradycji i przywrócenia czci rodaków, zmienia się w cyrkowego aktora, a tragiczną śmierć przodków czyni kanwą znakomitej rozrywki dla potomków kolonizatorów. Wyrzeka się tym samym swojej tożsamości, rezygnuje z honoru i należnego mu tytułu, skazuje świętą kulturę plemienną na zagładę. Najszerzej rozpowszechnione interpretacje dopowiadają sens paraboliczny – Polacy, którzy wyrzekli się swojej narodowości i ulegli zaborcy przyczyniają się bezpośrednio do zaniku wspólnoty narodu polskiego. Zadanie podtrzymania ciągłości historycznej, mimo braku własnej państwowości, jest zadaniem każdego obywatela, choćby miał być w tym tak samotny jak Sachem. To z jednej strony. Z drugiej natomiast, Sienkiewicz podważa słuszność wiary romantyków w bohaterskiego mściciela, w Wilkenrieda czy Konrada, który w pojedynkę i wbrew całemu światu ocali ich i ich ojczyznę.

Podobne wypracowania do Henryk Sienkiewicz „Sachem” - Znaczenie sceny w cyrku - rozwiń temat w odwołaniu do noweli Sienkiewicza