Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Wizje świata i człowieka w utworach Jana Kochanowskiego

Poezja Jana Kochanowskiego skupia się wokół spraw ludzkich. Poeta przedstawia życie współczesnych sobie. Odwołując się do filozofii stoickiej i epikurejskiej oraz łącząc je z chrześcijańskim światopoglądem, tworzy wizję świata, tak jak on sam go widzi. Nie jest to wizja niezmienna i jednolita, podobnie jak nie jest niezmienne ludzkie życie.

W poezji Kochanowskiego dominuje obraz idyllicznego świata, stworzonego przez dobrego Boga. Wizja taka szczególnie wyraźnie wyłania się z Pieśni XXV. Utwór jest właściwie pochwalnym hymnem na cześć Boga i jego stworzenia. Podmiot liryczny wyraża ogromną wdzięczność za piękno natury, za jej doskonały kształt i dobra z niej płynące. Już pierwsze słowa świadczą o zachwycie nad światem: „Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?/ Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?”. Wszystko wydaje się stworzone dla dobra człowieka, przyroda jest piękna dla jego radości. Zachwyt podmiotu lirycznego jest wyrażony z punktu widzenia estety, zwracając się do Boga, mówi: „Tyś niebo zbudował/ I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował;/ Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi/ I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi”. Następstwo pór roku, dni i nocy, wszystko to zdaje się być dla wygody człowieka. Natura obdarza go bogactwem ryb, owoców, kwiatów, zwierząt i ziół. Dobry Bóg dba o każde stworzenie: „Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności,/A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości”. Utwór kończy się pełnym ufności wyznaniem i poleceniem się Bożej opiece.

Podobny ton sielanki pobrzmiewa z „Pieśni świętojańskiej o Sobótce”. Życie na wsi ukazane zostało jako byt radosny i spokojny. Podobnie jak w Pieśni XXV poeta sławi piękno przyrody i wyraża wdzięczność Bogu: „Wsi spokojna, wsi wesoła,/ Który głos twej chwale zdoła?”. Jednak obraz świata w tej pieśni nie jest jednoznacznie doskonały. To wiejskie życie przynosi radość, choć nie jest ona niezmącona, chłopów dręczą susze i malejące plony, będące wynikiem Bożej kary. Mimo to ludzie na wsi są szczęśliwsi, bo  nie wszędzie żyje równie sielsko. Dla kontrastu poeta wspomina o toczących się gdzie indziej wojnach, o polowaniach i innych przejawach przemocy. Obraz świata kreowany przez poetę w „Pieśniach”, załamuje się w „Trenach”. Tragedia, jaką byłą śmierć ukochanej córeczki, sprawia, że Kochanowski inaczej spogląda na rzeczywistość. Rewiduje swoje poglądy, także te na doskonałość stworzenia. Pełen smutku dostrzega ciemne barwy ludzkiej egzystencji, w której jest miejsce na cierpienie i niesprawiedliwość. 

Także wizja człowieka ulega zmianie pod wypływem tych przykrych doświadczeń. Człowiek jest uzależniony od losu, to Fortuna rządzi jego życiem: „Bo z nas Fortuna w żywe oczy szydzi,/ To da, to weźmie, jako się jej widzi”. Nikt nie ma wpływu na bieg zdarzeń, człowiek musi być przygotowany na każdą odmianę losu i znosić ją godnie. To wyraz stoickiej filozofii, jednocześnie zalecenie, jak należy postępować. Człowiek winien we wszystkim ufać Bogu i zdać się na jego wyroki: „Siła Bóg może wywrócić w godzinie;/ A kto mu kolwiek ufa, nie zaginie”. Nie znaczy to, że poeta postuluje bierną postawę wobec życia. Przeciwnie, każdy jest odpowiedzialny za swe czyny, dlatego należy pielęgnować cnoty i wystrzegać się występku. Poeta pochwala oddanie ojczyźnie, miłość bliźniego, pobożność, pokorę i umiar. Jednocześnie gani ludzkie słabości, wytyka rodakom nadmierną skłonność do pijaństwa, zamiłowanie do zbytku, przedkładanie własnej korzyści nad interes kraju.

Dość szczególna w dorobku Kochanowskiego jest fraszka „Człowiek, boże igrzysko”. Autor kpi tu z nadmiernej ludzkiej dumy, z ludzkiego przekonania o swojej wyższości nad wszelkim stworzeniem, z człowieka zapominającego się nawet w relacjach z Bogiem. Jest to wizja polemizująca z humanistycznym uwielbieniem człowieka i jego możliwości. Poeta przekornie nazywa człowieka „bożym igrzyskiem”, podkreślając jego zależność od planów jego stwórcy. Wydaje się, że ta fraszka uprzedza to, co poeta odczuwał po śmierci córki. To właśnie w „Trenach” odnajdziemy poruszający zapis poczucia bezsilności wobec Boskich wyroków.

Podobne wypracowania do Wizje świata i człowieka w utworach Jana Kochanowskiego