Herakles - opis postaci. Wady i zalety Heraklesa

Herakles to jeden z najbardziej znanych bohaterów greckich. W mitologii dał nam się poznać jako mężny wojownik. Gdyby jednak bliżej przyjrzeć się jego postaci, można w niej dostrzec zarówno wady, jak i zalety.

Szczególną zaletą Heraklesa była jego nadludzka odwaga. Nic nie było dla niego straszne. Walczył ze stworzeniami, które stanowiły dla niego realne zagrożenie. Można pokusić się o stwierdzenie, że ryzykował przy tym życie. Widać to na przykład w sytuacji, gdy walczył z ptakami żywiącymi się ludzkim mięsem czy też gdy wyprowadzał Cerbera – potwornego psa – z piekieł. Stworzenia te mogły go pożreć, gdyby tylko popełnił błąd w swym działaniu.

Niebywałą zaletą Heraklesa była także jego siła. Już od najmłodszych lat doskonale radził sobie w strzelectwie i zapasach, w dodatku bardzo szybko biegał. To, jaki był silny, idealnie obrazuje moment, kiedy podtrzymuje za Atlasa nieboskłon, podczas gdy ten przynosi mu złote jabłka.

Herakles miał jeszcze jedną zaletę – przez większość czasu przemawiała przez niego dobroć. Kiedy Eurysteus kazał mu sprowadzić do Myken łanię ceryntyjską, Herakles wiedział, że to zwierzę nikomu nie wyrządziło krzywdy. Dlatego wytłumaczył Artemidzie, która nie chciała mu oddać stworzenia, że robi to tylko z rozkazu króla i nie zrobi jej nic złego.

Przy tak licznych zaletach Herakles posiadał również wady. Jedną z nich było to, iż miewał napady szału. Mógł wtedy zabić wszystkich, którzy stanęli mu na drodze. Nawet niewinnych. Był więc nieobliczalny. W ten właśnie sposób zabił swoją żonę i dzieci. Niewątpliwie był to straszny czyn, mimo żalu i pokuty, której się heros podjął się samodzielnie.

Herakles nie wyciągał wniosków ze swoich błędów. Gdy odpokutował dzieciobójstwo, wydawać by się mogło, że prace, które wykonał, pomogły mu zrozumieć swój ogromny błąd. Jednak po niedługim upływie czasu dokonał podobnego czynu, zabijając niewinnego człowieka, który nie zgadzał się oddać mu swojej siostry za żonę. Kara, którą otrzymał i odbył, nie wróciła jednak życia mężczyźnie.

Z tego wniosek, że nikt, nawet największy bohater, nie jest ideałem. Mimo wielu zasług, w każdym jest coś, co nieco umniejsza jego wartość. Na pewno zaś - „odbrązawia” jego obraz.