Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Pawlikowska-Jasnorzewska a Skamander - Pawlikowska jako pierwsza dama Skamandra

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Dwudziestolecie międzywojenne, Skamander, poezja,
wikipedia.org

Skamander to polska grupa poetycka, którą tworzyli Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński i Jarosław Iwaszkiewicz. Nie mieli oni wspólnego programu literackiego, gdyż uważali, że takie odgórne narzucanie treści krępuje poezję. Oczywiście kierowali się podobnymi wytycznymi, jak chociażby kult codzienności tudzież witalizm w poezji. Ich więzy szczególnie widoczne były poza działalnością twórczą (jako aktem indywidualnym). Organizowali odczyty w kawiarni Pod Picadorem, angażowali się w działalność kabaretową. Tak silna i barwna grupa nie mogła nie zwrócić na siebie uwagi innych artystów. Jedną z postaci, które pozostawały pod wrażeniem piątki literatów, była Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.

Poetkę ze Skamandrem połączyły nie tylko indywidualne kontakty, ale także wspólne zainteresowania i postulaty poetyckie. Kult nowoczesności, upoetycznienie przedmiotów codziennego użytku, witalizm, eksperymenty z formą i słowem. To wszystko możemy odnaleźć w twórczości Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Zarazem wiersze artystki nigdy nie straciły swojego indywidualnego wymiaru, dlatego możemy uznać, że pozostawała w zgodzie z założeniami grupy, która szczególnie dbała o osobisty i niepowtarzalny rozwój każdego talentu poetyckiego.

Nowoczesność i nadawanie poetyckiej rangi codzienności to dosyć częsty zabieg w dziełach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. To przecież w jej poezji uczucie rodzi się podczas fokstrota – nowoczesnego amerykańskiego tańca. Natomiast w wierszu „Dzień – szpital” niespełnione uczucie zostało porównane do powolnego konania w szpitalu. Wszystkie te zabiegi poetka wykonywała z charakterystyczną dla siebie subtelnością, odwołując się przy tym do wielu zmysłów czytelnika. Nie inaczej jest z witalizmem, który często pojawia się w jej utworach. Przykładem mogą być dynamiczne wiersze jak np.: „Moja miłość przeszła w wichr wiosenny” czy „Zanurzcie mnie w niego”.

Warto zwrócić także uwagę na zbiór „Pocałunki”, który ukazał się w 1926 r. Jest to doskonały przykład na zabawę z formą poetycką. Jak się okazuje, Pawlikowska-Jasnorzewska doskonale opanowała formę miniatury i potrafiła posługiwać się nią jak nikt inny. Dzieła takie jak „Miłość” lub „Aeroplan” to tylko czterowersowe utwory, w których zawierają się skondensowane spostrzeżenia poetki.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska nigdy nie weszła na stałe skład Skamandra. Jednak jej twórczość bardzo zbliżała ją do tej grupy poetyckiej. Oprócz tego, artystka swoim własnym życiem hołdowała zasadom tego stowarzyszenia. Była barwną postacią, skutecznie skupiającą na sobie uwagę, przez co często znajdowała się w centrum zainteresowania.

Podobne wypracowania do Pawlikowska-Jasnorzewska a Skamander - Pawlikowska jako pierwsza dama Skamandra