Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Czy Mały Książę jest rzeczywistą postacią czy wytworem wyobraźni? - Antoine de Saint Exupery „Mały Książę”

Antoine de Saint Exupery napisał „Małego Księcia” w 1943 roku. W 1947 do książki dodał ilustracje. Ponieważ od dzieciństwa fascynowały go samoloty, postanowił zostać pilotem i przeżył niejeden wypadek lotniczy. Najpoważniejszy przytrafił mu się podczas lotu z Nowego Jorku do Ziemi Ognistej. Jego samolot rozbił się wówczas nad Gwatemalą, a w wyniku wypadku doznał on trwałego niedowładu ramienia. Bohaterów swoich książek wyposaża we własne doświadczenia życiowe. Narrator historii o Małym Księciu też jest pilotem, którego samolot uległ wypadkowi nad pustynią. Jest on zupełnie sam i dostępnymi środkami próbuje naprawiać samolot. W zmęczeniu, przerażeniu i być może bólu związanym z wypadkiem pojawia się dziwny chłopiec. Nietrudno się domyślić, że jest on wytworem wyobraźni. Zastanówmy się jednak jakiego chłopca stworzyła wyobraźnia pilota. Jasnowłose dziecko, obdarzone niezwykłą wrażliwością i nieograniczoną wyobraźnią przypomina narratorowi jego samego z czasów dzieciństwa. W tym miejscu należy podkreślić nietypową konstrukcję narratora – łączy on świat przedstawiony ze światem realnym. Wyposażony jest w cechy biografii autora, co pozwala nam identyfikować jego wypowiedzi z przekonaniami Exupery'ego. Postać Małego Księcia przypomina o świecie, który tracimy w momencie dorastania.

Chłopiec widzi rzeczy, których dorosły człowiek nie dostrzega, bo zajęty jest pracą, gnany przez pośpiech, zdominowany przez obowiązek. Postać ta ma przypominać i uświadamiać, że większość naszych codziennych czynności jest bez znaczenia w obliczu tego, co nieuchronne – śmierci. Warto zatem zatrzymać się na chwilę i pomyśleć, co tak naprawdę może wzbogacić nasze życie. Jakże często rezygnujemy z przyjaźni usprawiedliwiając to brakiem czasu. Boimy się kochać, bo rozstanie zbytnio boli. Oceniamy innych po pozorach i skłonni jesteśmy obrażać się za kilka nieopatrznie wypowiedzianych słów. Mały Książę wygląda jak dziecko, ale jest bardziej odpowiedzialny niż niejeden dorosły. Gdy zrozumiał czym jest „oswajanie”, gdy pojął ideę przyjaźni, nie potrafił już pozostać obojętny. Wybaczył Róży jej wcześniejsze słowa i postanowił wrócić, by się nią opiekować. Nie szukał innych róż, w  nadziei, że będą lepsze, ładniejsze lub milsze. Mało kogo stać dzisiaj na takie zachowanie. Poza tym ludzie często chowają się za swoimi obowiązkami i pracą byle tylko nie musieć angażować w nic swoich uczuć.

Można sobie wyobrazić, że rozbitkowi na pustyni towarzyszy strach przed śmiercią. Mały Książę wspaniale ten strach oswoił. Dobrowolnie skazał swoje ciało na śmierć, by mogła ocaleć jego dusza. Wraz z nią ocalał jego wewnętrzny świat. Śmierć nie jest końcem wszystkiego. To dopiero początek drogi. Być może postać małego chłopca z innej planety zrodziła się z samotności pilota, a może ze strachu? Jedno jest pewne. Mały Książę zabrał narratora w podróż po własnej duszy, zaprowadził go do zakamarków dawno zapomnianych. Przymusowe lądowanie na pustyni zmieniło narratora na zawsze. Uświadomiło mu, że warto czasem posłuchać dziecka, nawet jeśli przemawia ono z wnętrza duszy.

Podobne wypracowania do Czy Mały Książę jest rzeczywistą postacią czy wytworem wyobraźni? - Antoine de Saint Exupery „Mały Książę”