Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Clive Staples Lewis „Opowieści z Narnii” - recenzja powieści

„Opowieści z Narnii” C.S. Lewisa to książka o dwóch równoległych światach, prawdziwym, realnym oraz fantastycznym. Autor opisuje przygody czwórki dzieci, które schroniły się przed wojną i bombardowaniami zagrażającymi Londynowi w wiejskim domu profesora, znajomego rodziny. W jednym z pokoi dzieci odnajdują starą szafę, przez którą przedostają się do tajemniczej krainy, Narnii. Panuje tam wieczna zima, a to z powodu rządów złej Białej Czarownicy, która terroryzuje mieszkańców. Pozbawić ją władzy mogą tylko ludzcy potomkowie, dwie dziewczynki i dwóch chłopców. Rodzeństwo – to właśnie dwie siostry i dwóch braci. Ale nie wszystko idzie zgodnie z planem.

„Opowieści z Narnii” sprawdzają się jako baśń fantastyczna: Narnię wypełnia cały zastęp dziwnych postaci, zwykłych zwierząt ale także wilkołaków, elfów, faunów czy olbrzymów. Biała Czarownica posługuje się tajemną mocą, zamienia nieposłusznych poddanych w kamienie. Do Narnii przechodzi się przez starą szafę, zamieniając lato, panujące w świecie ludzi, na zimę w Narnii. Pobyt w tej krainie nie powoduje upływu czasu w świecie ziemskim. Generalnie, powieść Lewisa jest zgrabnie napisana i wciągnie młodych miłośników historii fantastycznych. Ale czy jedyny walor opowieści? Nie można zapominać, że pisarz był człowiekiem głęboko wierzącym, na wiarę katolicką nawrócił się już w dorosłym życiu. Stąd głęboko biblijne przesłanie opowieści o Narnii. To przecież świat zanurzony w zło, ciemiężony przez władczynię, która obaliła legalnego króla. Jego nadejście oczekiwane jest z wielkim utęsknieniem. Nie ma wątpliwości, że lew Aslan symbolizuje Jezusa. Aslan umiera na ołtarzu, po czym znowu pojawia się wśród bohaterów – zmartwychwstaje. Lew poświęca się, by odkupić winę Edmunda. „Opowieści z Narnii” przeznaczone były dla młodych czytelników, miały oswoić ich z wiarą katolicką, przygotować do jej przyjęcia.

Wreszcie popatrzmy na przygody czwórki młodych bohaterów – jeden z nich, właśnie Edmund, zdradza pozostałą trójkę. Skuszony mirażem władzy i dotknięty uwagami starszego brata postanawia pomóc czarownicy. Jednak naprawia swój błąd i w kluczowej bitwie pomaga w odniesieniu zwycięstwa siłom dobra. To jasna lekcja dla młodych ludzi – można błądzić i dokonywać złych wyborów, ale możliwa jest także poprawa. Z każdej, nawet najgorszej sytuacji jest jakieś wyjście – przekonuje autor książki.

„Opowieści z Narnii” to bardzo ciekawa książka. Uważam, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie – osoby lubiące opowieści fantastyczne z zainteresowaniem przeczytają o przygodach dzieci w dziwnej krainie – Narnii. Ci, którzy poszukują symboliki, z radością zajmą się odnajdywaniem podobieństw między mistyką chrześcijańską a wydarzeniami, opowiedzianymi w powieści.

Podobne wypracowania do Clive Staples Lewis „Opowieści z Narnii” - recenzja powieści