Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Antoni Czechow „Dyplomata” - interpretacja utworu

Nowelka Antoniego Czechowa pokazuje sytuację i komiczną i tragiczną zarazem. Pewnego dnia umiera żona radcy tytularnego - Anna Lwowna Kuwaldina. Nie wiedział o tym jeszcze jej mąż - Michał Piotrowicz. Zrozpaczona rodzina postanawia wysłać do Michała posłańca z tą nowiną - Arystarcha Iwanowicza uważanego za przyjaciela Michała. Ciotka prosi przy tym pułkownika, aby ten przekazał informację o śmierci Anny w sposób delikatny, bo Michał to człowiek niezwykle chorowity, a wiadomość o tragedii mogłaby spowodować kolejną katastrofę. Pułkownik udaje się do zarządu dróg, gdzie pracował „świeżo upieczony wdowiec”.

Iwanowicz trafia do biura przyjaciela, nie mówi mu jednak dokładnie, o co mu chodzi. Zamiast tego rozpoczyna rozmowę od opowiadania o pogodzie panującej za oknem. Potem przechodzi do apoteozy życia w stanie kawalerskim, podając przykłady z własnego doświadczenia (wolność i swoboda nieograniczona zgoła niczym). Pułkownik nie potrafi od razu przejść do sedna sprawy, nie wie, jak powiedzieć przyjacielowi o tragicznym wydarzeniu.

Zamiast tego więc rozpoczyna wyliczanie wszystkich najbardziej rzucających się w oczy wad zmarłej Anny: „Daj spokój, proszę cię! Ja ją znam! Złośnica, kapryśna, podstępna! Każde słowo, to jadowite żądło, każde słowo - jak ostry nóż… A tyle było złości w nieboszczce, że wyrazić nie sposób!”. W ten pokrętny sposób próbuje przygotować wdowca do przyjęcia informacji o stracie tak dotkliwej, jaką jest strata ukochanej osoby. Po wszystkim wydaje się, że Anna nie była osobą cnotliwą w ogóle, ale chodzącym po ziemi „szatanem w spódnicy”.

Opowiadanie rosyjskiego pisarza, nowelisty jest próbą przedstawienia sytuacji, w której człowiek wrażliwy na krzywdę drugiego człowieka, odgrywa „scenkę”, jest dyplomatą. Tytuł opowiadania odnosi się do postaci Arystarcha Iwanowicza i jest on ironicznym podsumowaniem całego zachowania bohatera. Jest to postać, która nie potrafi udźwignąć ciężaru zadania, jakie na niego spadło. Misja, z jaką przybył do przyjaciela okazuje się stokroć trudniejsza, niż początkowo mogłoby mu się wydawać. Dlatego też ratuje się „dyplomacją”.

Pojęcie dyplomacji jest przez Antoniego Czechowa wyraźnie wyśmiewane, a samo jej zjawisko potraktowane ironicznie, niedorzecznie. Człowiek sam doprowadza siebie do sytuacji, z których później trudno mu wybrnąć z twarzą. Odwoływanie się do zasad dyplomacji jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Rosyjski nowelista podkreśla, że nie może nic z tego dobrego wyjść. Arystarch Iwanowicz używając ”dyplomacji”, dopuszcza się przeinaczeń i kłamstw: „Pan mnie oszukuje - powiedział, drżącymi rękami szarpiąc swoją bródkę. - Teraz rozumiem… wszystko rozumiem. I nie wiem, po co ta cała dyplomacja! Dlaczego nie powiedzieć od razu? Przecież umarła?”. Czechow podkreśla, że dyplomacja zabija prawdę.

Rosyjski nowelista podkreśla też wagę samego tytułu opowiadania. To tytułem pisarz wskazuje, co tak naprawdę jest ważne, co się liczy. Podobnie jak w wielu innych nowelach, tytułem opowiadania jest określenie dotyczące głównego bohatera („Kameleon”, „Bezbronna istota”, „Człowiek w futerale”).

Wszystkie tytuły traktowane są w interpretacjach z nutką ironii. Podobnie ma się sprawa tutaj. „Dyplomata” to człowiek, który powinien umieć wyważyć złoty środek w problemie. Dyplomacji natomiast nie oddaje się w ręce przypadkowych osób, chociaż sama w sobie jest zjawiskiem niezwykle śmiesznym, patetycznym. Iwanowicz nie potrafi być dyplomatą, powierzona mu misja wyraźnie przekroczyła jego kompetencje i możliwości, a to kończy się jeszcze gorzej dla samego poszkodowanego.

Podobne wypracowania do Antoni Czechow „Dyplomata” - interpretacja utworu