Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
unikalne i sprawdzone wypracowania

Dorota Terakowska „Poczwarka” - recenzja książki

Polecam wszystkim przeczytanie niesamowitej powieści Doroty Terakowskiej zatytułowanej „Poczwarka”. Jest to jedna z lepszych książek jakie przeczytałam/przeczytałem.

Autorka przedstawia historię młodego małżeństwa z perspektywami na przyszłość. Adam i Ewa są wykształceni, dobrze sytuowani i szczęśliwi. Brakuje im tylko dziecka, o które  się starają. Na świat przychodzi Marysia, dziewczynka z zespołem Downa. To sprawia, że przyszłość rodziny staje pod znakiem zapytania, a dla rodziców jest to tragedia. Nie akceptują oni dziecka i początkowo pragną je oddać. Ewa jednak po kilku dniach spędzonych z córką i po rozmowie z innymi matkami, postanawia wychować Myszkę – jak nazwała córeczkę.

Adam nie godzi się z tą decyzją, mimo to cała rodzina powraca do domu. Ewa opiekuje się córką i bardzo powoli zaczyna cieszyć się macierzyństwem. Nie rozumie córeczki, nie potrafi jej pomóc w cierpieniu, ale odnajduje nić porozumienia z tą małą, niewinną istotką. Adam jest nieugięty. Przestaje sypiać z żoną i przenosi się do swojego gabinetu. W końcu w ogóle oddala się od rodziny. Historia kończy się smutno, ponieważ Myszka umiera. Oprócz zespołu Downa miała wiele innych schorzeń, które nie pozwoliły jej na przeżycie długich i zdrowych lat. Na szczęście ostanie chwile w domu rodzinnym spędziła szczęśliwie, ponieważ ojciec zrozumiał swój błąd  i obdarzył córkę miłością. Po odejściu dziecka rodzice zaczynają życie na nowo i rodzi im się druga córeczka.

Uważam, że ta opowieść jest bardzo wartościowa, ale przede wszystkim prawdziwa. Pokazuje czytelnikowi losy zwyczajnej rodziny, która traci wiarę w sens życia i przyszłość. Być może na co dzień nie znamy nikogo, kto zmaga się z tak ciężką chorobą dziecka. Dzięki tej powieści mamy okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat zespołu Downa. Poznajemy bowiem codzienność widzianą nie tylko oczami rodziców, ale także małej Myszki. Historia jest wzruszająca, dostarcza wielu, nawet bardzo skrajnych emocji. Z jednej strony rozumiemy frustrację rodziców, a z drugiej pragniemy szczęścia dla niewinnego dziecka. Każdy z nas powinien tę książkę przeczytać. Myślę, że pozwoli nam ona na zrozumienie wielu trudnych kwestii, nauczy nas tolerancji i szacunku dla odmienności.
   
Polecam lekturę tej powieści wszystkim, którzy pragną stać się lepszymi ludźmi.

Podobne wypracowania do Dorota Terakowska „Poczwarka” - recenzja książki